co jeść przed bieganiem ???

Witam wszystkich
moim celem jest zarówno zrzucić trochę kilo tłuszczu ale również zyskać dobrą sprawność i kondycję - postanowiłem więc zacząć od biegania
jako że w zielu miejscach na forum wyczytałem że na zrzucenie tłuszczu najlepsze jest bieganie na czczo - przez tydzień tak robiłem
wprawdzie nie czułem się źle biegając w ten sposób - ani specjalnie energii mi nie brakowało - ale efekty były żadne - żadnego spadku jeśli chodzi o tłuszcz - nie znam się ale może to coś w rodzaju reakcji obronnej organizmu (ja go głodze a on że na czarną godzinę trzyma i nie spali )
postanowiłem pobiegać ale po jakimś posiłku - dlatego kilka razy przebiegłem się po śniadaniu - oczywiście po odczekaniu nawet 2-3 godzin - niestety nawet po tak długiej przerwie po posiłku - w czasie biegu czułem się bardzo ociężały
muszę powiedzieć że efekty były po paru dniach odczuwalne
moje śniadanie zwykle składa się z jajecznicy z 4 jajek, pieczywa i czasem pomidorów - i przypuszczam że to z powodu jajek tak się czuję (czy nie jest tak że trawią się one bardzo długo ?)

dlatego moje pytanie brzmi:
- co jeść rano przed bieganiem żeby nie czuć się ociężałym w czasie biegu ?


z góry dziękuje za odpowiedzi

Twoj organizm jako pierwsze zrodlo energi wykorzystuje Glikogen, ktory wystarcza na jakies 20-30 min, pozniej zaczyna "zjadac" tkanke tluszczowa.. Musisz jesc mniej kalorii niz spalasz KAlorie spala sie mniej wiecej 18/min w biegu (truchcie)

Nie jedz jajek, ani żadnych tłustych potraw... Najlepiej biegać według mnie 2 godziny po posiłku, zjedz mały posiłek złożony w dużej mierze z węglowodanów. Pzdr

hehe, no czytałem że sam mechanizm jest trochę bardziej skomplikowany niż to co piszesz

ale wystarczy że powiem że nie przesadzam z intensywnością (truchtam w granicach tętna 120 - 140) czasem jedynie wchodzę na wyższy poziom (150-160) co i tak nie jest niczym za bardzo intensywnym

sęk w tym że z moich obserwacji wynika że na czczo tak naprawdę nie udaje mi się spalić zbyt wiele tłuszczu - tylko rzeczywiście zjadam w większości białko z mięśni -- po bieganiu wypocę się jak świnia ale przy tym czuje z dnia na dzień że coraz dalej posuwa się coś w rodzaju osłabienia mięśni - zwiotczenia mięśni (nie wiem jak to określić - tracę tonus mięśni)

sytuacja wygląda całkiem inaczej gdy przed bieganiem coś zjem

mój problem polega jednak na tym że na śniadanie lubię zjeść wyżej wspomniane jajka -- jednak bieganie po nich jest dla mnie nie wygodne - czuje się ociężały

stąd moje pytanie --> co w takim razie byłoby najlepiej zjeść przed porannym biegiem aby nie czuć się ociężałym ???






sorki - właśnie pisałem jak wysłałeś

węgielki - ale jakie np. małą kanapkę czy może lepiej ryżu ??


Zmieniony przez - --- w dniu 2008-09-20 10:43:18

najlepiej jeśli zjesz węgle złożone czyli takie które będą stopniować uwalnianie energii. Dobre będą kasze, ryż ciemny, kanapka zresztą też nie jest najgorsza byle ciemna

ja jak bigałem rano to zaraz po przebudzeniu jadłem banana - łatwo przyswajalne wegle proste i troche białka.

po 10/20 minutach mozna juz śmigać.

z czasem przestalem biegac na rano bo niechciałem juz chudnąc :)

pozdrówki

dzadzecznica nie jest taka zła szanuje białko z jaja myślę że na ospałosć najlepsza przed biegiem kawa a i dopalacz dobry więc, rada ma taka pij pan czarnego zwierzaka :D:D:D

hej wszystkim!
pytanie trochę inaczej... wstaje codziennie 5:40 i o 6 juz biegam ok 20 min. biegam bo od 7 lat nic nie ćwiczyłem i tylko komp fajki i samochod. teraz mi odbiło 6 rano 20 min i 18 ok 30min ostrego wysilku, w zasadzie pod gore i po lasach nic rownego. pluca wyplowam i nie moge zlapac oddechu ale z dnia na dzien jest coraz lepiej. tylko przy takim wysilku jak sie odrzywiać. zwłaszcza rano kiedy nie mam czasu czekac tej godziny bo na 7 do pracy;) obecnie jem normalnie przed biegiem 3 zwykle kromy i herbatka, pozniej 4kanapki w pracy i ze 2 herbatki o 16 obiad i o 18 bieg pozniej staram sie juz nie jesc nic do rana ale nie wiem czy to ok i czy wlasnie te 3 kromki przed biegiem rano to dobry pomysl. w zasadzie po jedzeniu mam 2 min przerwy bo tyle zakladam buty i juz lece.
z gory dzieki za pomoc!

wystarczy po treningu jedz sniadanie!

dzięki, ok, bedę jeśc po, ale czy nic nie będzie mi się odkladac?

nie :)