Jestem dziewczyną, ważę ok. 62 kg, mam 17 lat. Poza A6W i wymienionymi niżej treningami, fizycznie raczej nie zasuwam, bo siedzę w szkolę w ławce Cel: pozbycie się nieco tłuszczu, odsłonięcie nieco mięśni.
Moje zapotrzebowanie:
62 kg x 24 = 1488
1488 x 0,9 = 1 339,2
1 339,2 x 1,25= 1670 kcal na dzień (celowo dałam coś pomiędzy 1,2 a 1,3, bo tak mi najbardziej pasowało, korzystałam z postu: https://www.sfd.pl/Dieta_-_ułóż_sam_a_-t315296.html
W tym z obliczeń wyszło mi:
Białka: 124 g, 500 kcal
Tłuszcze: 88 g, 800 kcal
Węglowodany: 93 g, 370 kcal
Jadłospis jest taki długi, jednak nie dlatego, że występuje tam taka mnogość produktów, tylko dlatego, że chciałam zapisać wszystko jasno, wyraźnie i szczegółowo. Bardzo proszę o wszelkiego rodzaju sugestie i poprawki. I jeszcze pytanko, które najbardziej mnie interesuje: Jeśli spełnię cały ten plan (włącznie z Waszymi ewentualnymi poprawkami) to osiągnę zamierzony efekt? Wiem, że to pytanie niezbyt mądre, bo wszystko zależy od genetyki, ale jakie, tak czysto hipotetycznie, jest prawdopodobieństwo?
Co do napojów to dziennie wypijam 1,5 l „Nałęczowianki" niegazowanej, 2 herbaty czarne z mlekiem i dwie kawy z mlekiem (zero cukru w obu przypadkach). Jeśli nie będzie to przeszkadzać mojej diecie, to gorąco pragnę tego nie zmieniać. Poza tym biorę dwa razy dziennie tabletki z oleju z wątroby rekina na odporność, ale to tu chyba nie ma większego znaczenia )
Do tego mam jeszcze dwa pytania:
1. Czy mogę rybę robić w panierce czy raczej nie?
2. Czy jeśli np. najpierw ugotowanego kurczaka odgrzeję potem w mikrofalówce, to czy nie straci swoich wartości odżywczych?
Poniedziałek, Czwartek
7:30 Śniadanie: chrupki owsiane, mleko 2% , jabłko
9:40 Drugie Śniadanie: kanapka razowego z masłem, białkiem jajka (żółtko wcisnę mamie, żeby się nie zmarnowało xD), pomidorem, ogórkiem
11:40 Trzecie śniadanie: jogurt naturalny, banan, brzoskwinia
14:40 Obiad: gotowana pierś z kurczaka, ziemniaki (myślę, że ok. 200 gram), jakaś sałatka
17:40 Przedtreningowy: ryż brązowy (50 gram) z cynamonem i mlekiem
TRENING KARATE 1,5 H
20:40 Potreningowy/nocny (niestety potreningowy jest też nocnym i nie mogę wszamać węglowodanów, czasu treningu nie da się niestety zmienić): serek twarogowy
Środa, piątek
7:30 Śniadanie: chrupki kukurydziane (mogą być?), mleko 2%, jabłko
10:30 2 śniadanie: jogurt naturalny, brzoskwinia
13:30 3 śniadanie, przedtrenigowe: kanapka razowego z masłem i łososiem
TRENING 45 MIN BASEN
16:30 Potreningowy: makaron z warzywami
18: 30 Obiad: dorsz smażony na oliwie z oliwek, ziemniaki (też ok. 200 gram), jakaś sałatka
(tu powstaje problem, czy potreningowego i obiadu nie mogłabym zamienić miejscami? Bo boję się, że proporcje białka i węglowodanów byłyby nie te, ale jeśli mi to dużo nie popsuje, to byłoby mi z tym o wiele wygodniej, poza tym mam wrażenie, że ten obiad jest dość kaloryczny i trochę za późno…. Jak ma ktoś jakiś pomysł jak to rozwiązać, to bardzo proszę.)
20:30 Nocny: serek wiejski
Sobota
I tu może być różnie… Bo nie wiem kiedy będę wstawać i często robię jakieś wypady z kumplem, że nas nie ma przez cały dzień
9:00 Śniadanie (przedtreningowe): kanapka razowego z masłem, serkiem topionym, pomidorem, ogórkiem
BASEN 45 MIN
11:00 Drugie Śniadanie (potreningowe): chrupki owsiane, mleko 2%, jabłko
14:00 Trzecie śniadanie: jogurt naturalny, banan, brzoskwinia
17:00 Obiad: gotowany indyk (proporcjonalnie do tego cyca z kurczaka, o którym mowa była wcześniej), ziemniaki, jakaś sałatka
20: 00 Nocny: serek twarogowy
Ale jak już powiedziałam za pory posiłków w ten dzień nie mogę gwarantować…
Niedziela i Wtorek
Jedzenie toż samo co w poniedziałek i czwartek, tylko nie ma treningu (poza A6W…)
Wtorek dzień bez treningu ze względu na to, że późno kończę lekcje, niedziela także wolna bo to dzień odpoczynku
Zmieniony przez - Levi-san w dniu 2008-09-25 14:11:56
=) DOn't Marry be HaPpy (=