Nadety brzuch po posilkach w ciagu dnia.

Otoz sprawa wyglada tak, ze poziom BF zmalal, brzuch rano na czczo wyglada b.dobrze, natomiast w poludnie juz nie, zastanawialem sie przez dluzszy czas dlaczego tak jest, dlaczego brzuch sie nadyma?

Doszedlem do wniosku ze nie jest to wina spozywanych w wiekszej ilosci weglowodowanow. Problem tkwi w miesniach brzucha, ktore nie utrzymuja jelit, tak wiec moje pytanie, czy trening typu ABS itd. jak najbardziej bedzie odpowiadal na tego typu problem? bo czytalem gdzies ze takowy trening i nie dziala na miesnie utrzymujace jelita, co dla mnie jest glupota, ale wole zapytac.

P.S Sry ze dzial dla zaawansowanych, ale zalezy mi na wypowiedzi osob ktorzy w takowym temacie maja cokolwiek do powiedzienia.

Pozdro.

Odświeżam.

nie bede sie rozpisywal o przyczynach tego,bo ciezko to okreslic tylko po tym co napisales,moze to wina duzej ilosci wegli,czasem tak mam po duzej ilosci warzyw,a byc moze zlapales jakas bakterie co wzmaga fermentacje w jelitach,nie wiadomo.

Natomiast polecam naprawde dobry lek likwidujacy takie objawy-
Espumisan
powinien pomoc.pozdro
a co do cwiczenia brzucha to jak najbardziej,robic brzuch na treningu

Zmieniony przez - bad boy25 w dniu 2008-09-24 18:24:11

Potwierdzam Espumisam pomaga. Zawsze nosze przy sobie.
Często po forsownych treningach ( mc , przysiad , wiosło ) po obfitym posiłku potreningowym mam cholerne wzdęcie.
Aha i nie ten dział.

Tu nawet nie chodzi o wzdecia, bo to nie one sa przyczyna. Mysle ze dieta tez nie w pewnym sensie. Glownie stawiłbym wlasnie na miesnie, ktore zapewne sa slabe.

p.s I cale zycie z Espumisanem chodzicie?

akurat espumisan to lek ktory mozna brac cale zycie