i relacja z niego na blogu.
moje pyt.
na silowni mozemy korzystac z dostepnych tam pasow
wszystkie sa stare, pomarszczone, 'poszarpane'
trudno dopasowac dziurki
by pas mocno sciskal dolny ledzwiowy odcinek kregoslupa.
1. czy warto kupic wlasny pas kulturystyczny?
przy martwym ciagu
odnosze wrazenie ze moglbym
wrzucic wiekszy ciezar,
przy ostatniej serii
ale nadgarstki nie wytrzymuja.
mam problemy z uchwytem.
2. czy warto inwestowac w haki?
nie mam poki co (odpukac!)
problemow z kolanami.
nie dramatyzuje, wole zadbac o nie zawczasu.
3. kupic na nie stabilizatory?
to samo tyczy sie barkow.
zalozenie - portfel pozwala na zakup sprzetu.
jesli nawet nie pozwala teraz (tzn akurat jutro),
to w przeciagu kilku tygodni
na pewno moglbym sobie je sprawic.
jak w tytule.
co konieczne co zbedne ?
edit:
na treningu nosze dodatkowo pas neoprenowy.
rekawiczki z usztywniaczem nadgarstka juz mam.
wybaczcie za spamowanie,
jesli to nie ten dzial.
nie wiedzialem gdzie umiescic te pytania.
Zmieniony przez - donalt w dniu 2008-09-25 03:18:34