Mam spory problem.Otoz 2 tygodnie temu zapisalam sie na silownie w celu spadku kg.
Zostalam zwazona waga 82 kg:/ wzrost 169 masa tluszczu 39%
Moj problem polega na tym ze w przeciagu 2 tygodni moja masa ciala podniosla sie do 84 kg .Czy to jest mozliwe.zaraz opisze jaki trening mi zalecono.Nie biore narazie l-karnityny bo chche by masa ciala sama mi zleciala bez zadnych wspomagaczy.Jem 2 posilki dziennie sniadanie i obiad .w miedzy czasie banana zjem lub jablko duzo pije wody.Zazwyczaj masa powinna spadac..tak zawsze mialam na silce w polsce.
Chciala bym brac l-karnityne ale od marca dopiero.I tu znowu pytanie ten trener twierdzi ze l karnityne trza brac po wysilku..a nie przed jak zalecane jest na opakowaniu.
ok a Teraz napisze jak ciwcze
rozgrzewka
rowerek 10 min
orbitek 10 min
wiosla 5 min
Pozniej brzuszki cwicze na takim urzadzeniu gzdie trza polozyc sie na podlodze i polozyc sie w taka jakby kolysanke tam cwicze 3 razy po 15
potem unoszenie nog w podporze 3x10
i unoszenie kolan w podboprze tez 3 rax10
pozniej smigam na maszynki specjalne jest ich 18 .zaczynam od nog wycisk 3 serie po 10
potem cwiczenia wewnetrzne i zewnetrzne ud 3x10 2 serie
rece nie wiem jak to sie nazywa ale cala serie od tricepsow i bicepso.gdyz nie moge np wyciskac gdyz jestem po operacji serca wiec ciwczenie na klatke odpadaja.
skrety tlowia 3 x 10
na sam koniec step 10 min i bierznia 30 min.
prosze o porady jak mam cwiczyc by zjechac z wagi a nie puchnac!!:)
dziekuje z gory za porady Aga
Genius is one per cent inspiration, ninety-nine per cent perspiration