alien180/ DZIENNIK/ Maxymalna redukcja - maxymalne wyzwanie

Jak zwykle rytualnie się dziś pomierzyłem i jest tak:

Wzrost - 180
Waga - podam jak się na siłce wieczorem będę warzył
Brzuch - 98
Biodra 103
Udo - 56
Łydka 39,5
klata - 111,5
Barki - tu mi musi kobieta pomóc
kark -41
Bic -36
Przedramie -28,5

Witam...miałem trochę przerwy od forum bo mnie zbanowali na tydzień...ale cóż modów się nie wybiera...trudno. Miałem od środy do dziś przerwę w treningach i złagodziłem dietę bo poprostu czułem taka potrzebę. Czuję się świetnie spodnie wszystkie o dziwo stają się jeszcze luźniejsze. Od jutra znów ciężkie treningi i aeroby i dieta w 100%.

mam pytanie jak jestem na diecie to jest Ok chudnę ale taki napompowany jestem prawdziwego szoku doznaję gdy na przerwie tak jak w tym tygodniu zjem kilka "niezdrowych rzeczy" typu chleb z szynką, zupka mamy..itp. czuję się ze jeszcze bardziej chudnę brzuch nie jest napompowany, jest mniejszy rankiem. Dlaczego tak jest? Polecą sogi!

Brzuch nie napompowany ? Bo nie cwiczyles....
Nie ma to jak mama zrobi kanapeczke, co nie ???
No i dawaj dalej !

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2008-11-03 07:26:47

Ja chce do mamusi!! hehehe Bolko a jak tam u Ciebie? Ja od dzisiaj do każdego treningu w tygodniu robię po treningu aeroby po 45 minut. W grudniu będzie najgorzej bo aeroby po każdym treningu 60 minut +45 minut w dni nietreningowe. Powoli sie przygotowuje.

Pozdrawiam!