Sprawa wygląda następująco: chciałbym osiągnąć przyrost masy mięśniowej bez jednoczesnego przyrostu masy tłuszczowej.
Przez ostatni rok mój trening polegał na:
- bieganie 2-3 razy w tygodniu po 30-40 minut
- miałem 3 miesięczną przygodę z siłownią i odpowiednim programem na masę ale później praca itd i skończyło się na tym, że regularnie co 2 dni ćwiczę w domu: pompki, hantle itd
- jadłem, jem regularnie głównie sery, makarony, ryż, tuńczyk, niestety rzadziej mięso, a jak już to tylko kurczak.
I generalnie waga stoi w miejscu.
Stwierdziłem więc, że sięgnę po suplementy....
Czytałem, że BCAA jest dobre po bieganiu no i jeszcze myślałem o białku żeby uzupełnić dietę. Nie mam pojęcia jak to tylko wszystko ułożyć by miało sens.
Piszcie i pomóżcie bo przy moich 183 cm wyglądam troszkę komicznie.
be strong...