problem chyba z wchłanianiem białka

Witam. Powiem szybko o co chodzi. Cwicze na silowni dosyc ponad rok ( wczesniej cwiczylem ale przestalem ). Mam 180 cm wzrostu 72 kg wagi, 39 w rece moj cel to 80 kg. Problem w tym ze nie moge przytyc, cierpie zespol jelita drazliwego. Staram sie jesc duzo bialka, weglowodanow, biore kreatyne, nic nie pije, cwicze mocno i nie tyje. Z kolei gdy zaczne jesc odzywki masowe to zaczynaja sie dolegliwosci ze strony jelit ( ktore itak mam ale bez odzywek znosne ). Juz sam nie wiem co zrobic zeby zaczac tyc, wziac koksy czy co. Moze ktos mial taki problem?

nie wiem czy ktos mial taki problem, nie brzmi to fajnie. w sumie wszystko co się wiąże z jelitami musi być smierdzącą sprawą. Masz 72kg a 39cm w łapie, wiec nie jest jakoś źle. Pisałeś, że jakoś tam jesz dużo węgli i białka. Wygląda na to, że nie masz po prostu dobrze rozpisanej diety. Staraj się nie jeść "po prostu dużo węgli i białka",tylko po prostu jedz posiłki, ze skrupulatnie rozpisanej diety. Jeżeli uważasz, że mógłbyś zjeść ogromne ilości jedzenia, a mimo to zbytnio nie przybierzesz, to znaczy, że masz super spalanie, i w twoim przypadku, przy robieniu masy powinieneś trochę więcej węgli spożywać w stosunku do białek niż normalnie. Jak już sprawdzisz dietę i zobaczysz, że twoje jelita tego też nie prztrzymują to zmień jej składniki, jak wypróbujesz wszystkie źródła białka i węgli jakie są na świecie i przy wszystkich będziesz miał problemy, to z łatwością stwierdze, że po prostu twój organizm się do masowania nie nadaje, tak jak niektórzy nie mają i nigdy nie wyrobią w sobie, np. instynktu kierowcy:)

jak wypróbujesz wszystkie źródła białka i węgli jakie są na świecie i przy wszystkich będziesz miał problemy, to z łatwością stwierdze, że po prostu twój organizm się do masowania nie nadaje


jak masz problemy po odżywkach to ich po prostu nie jedz, skup sie na diecie i metodą prób i błędów eliminuj składniki sprawiające ci ból, warto też zaopatrzyc sie w jakies probiotyki,

zdr.