Kolejna zmiana w przepisach sędziowskich w zapasach

Jeszcze w grudniu 2007 informowałem, że przepisy sędziowskie w zapasach nie zmienią się do Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku a tymczasem w newsletterze "Zapaśnika" można przeczytać wzmiankę o planowanych zmianach od początku przyszłego roku. Zapaśnik powołuje się na informacje przekazane przez Grzegorza Brudzińskiego (sędzia międzynarodowy, uczestnik ostatnich IO w Pekinie).

Za sprowadzenie do parteru mają być przyznawane dwa punkty, a nie jak do tej pory jeden. Ma to na celu wymuszenie na zawodnikach typowej walki zapaśniczej kosztem wypychania poza matę w stylu sumo. Nie będzie już przymusowego parteru z uchwytem do odwrotnego pasa, ale stary parter z zapięciem do wózka. Gdy po 2-minutowej rundzie jeden z zawodników uzyska przewagę punktową lub będzie punktowy remis, nie będzie przymusowego parteru. W jednym i drugim przypadku da się bowiem wyłonić zwycięzcę rundy. Parter będzie zarządzany jedynie wtedy, gdy po dwóch minutach walki będzie wynik 0:0. O pierwszeństwie zapięcia uchwytu będzie rozstrzygało losowanie. Zawodnik, który pierwszy zapina uchwyt, będzie miał swojego przeciwnika 30 sekund w parterze, jego rywal zaś na zdobycie punktów będzie miał tylko 15 sekund.

Co sądzicie o tych zmianach? Uatrakcyjnią walki? Przepisy będą bardziej czytelne?

Moim zdaniem uatrakcyjnią z tego co sie wczytałem
Z tym losowaniem tylko jakaś padaka jest-bo imo powinni zrobić tak że poprostu zaczyna zawodnik który był wciągu tych dwóch minut bardziej aktywny a ten który był pasywny powinien podejść drugi i mieć własnie tylko 15 sekund (bo niby dlaczego miało by być po równo skoro przeciwnik wykazywał większą inicjatywę a co za tym idzie ryzykował tez bardziej)
W sporcie nie powinno byc wogóle czegoś takiego jak losowanie!(od razu mam przed oczami woreczek z piłeczkami ) bo niedługo dojdziemy do tego że nie bedzie sensu sie przygotowywać cztery lata tylko wyjdzie sie na mate i bedzie losowanie zwycięzcy.

Myślę, że zmiana będzie na plus. Fajnie by było jakby się jeszcze tego pozbyli:

Parter będzie zarządzany jedynie wtedy, gdy po dwóch minutach walki będzie wynik 0:0. O pierwszeństwie zapięcia uchwytu będzie rozstrzygało losowanie.

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2008-10-08 16:45:40

Zgadzam się z renegat44 z jakiej racji losowanie? niedłuo nie bedzie po co walczyć,trenować,wylewać hektolitry potu bo wylosują kogo innego

Trochę lepiej, ale mimo wszystko parter z uchwytem do wózka to chybiony pomysł. Dopóki nie będzie punktowania wysokich rzutów ewentualnie przymusowej klamry to nie widzę większych zmian na plus.

Losowanie jest lepsze niż decyzja sędziów o większej aktywności w walce. Widzieliście co sędziowie wyprawiali w Pekinie? To wyobraźcie sobie co by było gdyby mogli orzekać kto był bardziej aktywny.

Zmieniony przez - Samuray-X w dniu 2008-10-08 22:05:03

Moim zdaniem zmiany idą w dobrym kierunku, choć już podobną mutację przerabialiśmy tyle że w trochę innej konfiguracji. Powinno być trochę mniej wykluczania, bo nie będzie oczekiwania na przymusowy parter. Walki chyba będą też bardziej czytelne. Sam nie wiem natomiast jaka wersja "dogrywki" byłaby lepsza - czy przymusowy parter, odwrotny pas czy klamra jak do suplesu. Losowanie kolejności przy stanie 0:0 nie jest aż tak bezsensowne, bo jak to właśnie napisał Samuray w trochę mniejszym stopniu zmniejszy możliwość kierowania wynikami przez sędziów.

Więc z czym lepiej walczyć waszym zdaniem ?
Z nieuczciwościa sędziów czy z niweczeniem uczciwego wyniku walki poprzez losowanie w majestacie przepisów???

Przy ślepym losie czasem ma się więcej szans niż przy nieuczciwych sędziach, ale z drugiej strony z sędziowaniem z reguły nie jest aż tak tragicznie. Nie na każdych zawodach i nie w każdej walce sędziowie są stronniczy. Jak by nie było i tak przecież będziemy narzekać na przepisy, sędziów i w ogóle

Renegat44:

Losowanie jest doskonałym pomysłem w momencie kiedy obaj zawodnicy nie mogą osiągnąć jakiejkolwiek przewagi na swoja korzyść. Tutaj nikt nie jest jakoś specjalnie skrzywdzony, bo przecież jeżeli nie umiałeś wytworzyć przewagi to sam jesteś sobie winny. W zapasach ta sytuacja jest nagminna i bez losowania i uprzywilejowania jednego z zawodników walki byłyby nudne.

Osobiście wprowadziłbym w przypadku remisowego wyniku jeszcze bardziej "nierówne" zasady (np. dowolny "pełny" uchwyt i nawet pozycja dla zawodnika, który miał więcej "szczęścia" ) na podstawie losowania tylko w celu uatrakcyjnienia zawodów.

Zmieniony przez - Samuray-X w dniu 2008-10-09 11:45:31