SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukcja i kondycja - czy to możliwe ??

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1989

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 234
Hej.

Piszę z takim problemem. Mam 22 lata, ważę 112 kg, nie mam zupełnie kondycji. Nigdy nie uprawiałem sportu, od 16 roku życia praktycznie mój ruch ograniczał się do wyjść z domu na imprezę lub wyjazdy na wakacje. W tej chwili zaczeło mi to o tyle przeszkadzać, że zrobienie jakiegokolwiek wysiłku powoduje niezmierne pocenie. Samo chodzenie mnie bardzo męczy i chciałbym to zmienić. Poniżej krótkie informacje o tym co jem, jak jem i to jakbym chciał ćwiczyć. Proszę o poardy.

I Moje odżywianie

Ostatnio jem po około 2500 Kcal dziennie dzięki czemu schudłem koło 10kg (ważyłem rekordowo 130kg). Bardzo często nie jadam śniadam ponieważ pracuję w nocy: wstaję o 14 i jem obiad.
Jeżeli już zjadam śniadania to są to: bakalie z mlekiem (orzechy, migdały), pełnoziarniste pieczywo z miodem bądź konfiturą, czasami batony mleczne typu kinder (mleczne kanapki, coś co zawiera 150 Kcal i może mi posłużyć do obiadu, nigdy nie kupuję snikersów itp. z uwagi na dużą zawartość tłuszczów).
Obiady są bardzo zróżnicowane, staram się często jeść ryż z kurczakiem, papryką i jakimś sosem.
Posiłki późniejsze to głównie łosoś/kabanos/wędlina drobiowa z serem żółtym + warzywa, czasami jakieś kanapki z serami typu almentte bądź stosem ważyw, owoce. Na 5 godzin przed snem jem tylko nabiał, głównie serki wiejskie.
Nie jadam wogólę produktów light, wyjątkiem jest Flora light której używam do smarowania pieczywa. Smaruję też Florą pro-active.
Piję wody mineralne, niegazowane (głównie Muszynianka, Arcitc) oraz bardzo dużo napojów herbacianych w butelkach (lipton oraz Nestea wszystkie smaki). Miesięcznie wypijam około 5l napojów gazowanych typu cola.

Z uwagi na moją wagę jest to wystarczające abym przez jakiś czas chudnął ale trwa to bardzo powoli i wogóle niepozwala mi zbudować kondycji. Dlatego chciałbym dodać ćwiczenia których nigdy wcześniej nie robiłem

II Ćwiczenia

Chcę zacząć ćwiczyć. Myślałem o siłowni ale ciężko mi kogoś namówić na chodzenie po godzinie 18.00 jak również mieszkam we Wrocławiu gdzie brak jest blisko mnie jakiś ciekawych siłowni. Chętnie kupiłbym jakieś urządzenie do domu (bieżnia, rowerek, steper) lub zaczął stosować jakieś specery. Nie wiem co byłoby najlepsze.

PS.

Mam jeszcze dodatkowe pytanie w sprawie pocenia, są jakieś 'medyczne' sposoby leczenia? I może czy warto abym zrobił jakieś badania kontrolne?

PSII

Co sądzicie o stronie nowecialo.pl Warto zainwestowac?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 199 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3956
Wedlu mnie na jakas konkretna diete to jeszcze zawczesnie bo moglbys szybko sie zniechecic(tak jak ja zakazdym razem :/) wiec narazie dostosuj sie do tego https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html  i na poczatek powinno w zupelnosci wystarczyc.Co do treningu to o bieganiu zapomnij lepiej rowerek lub basen itp. silka przydalaby sie ale jak nie na silke to zapraszam to dzialu Trening w domowych warunkach
PS:nierob wszystko na hura tylko powoli a efakty beda napewno
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 551 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 54847
czy dobrze zrozumialem ze ostatni posilek jesz 5h przed snem??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 444 Wiek 58 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24489
Za dużo cukrów: dżemy, miód, batony, mleczne kanapki, napoje herbaciane, cola. Wywal to wszystko z jadłospisu.
Przed snem je się ok 1-2h a nie aż 5h.
Jeżeli chudniesz w tempie ok 1kg na tydzień to w sam raz. Jeżeli wolniej to już samo skorygowanie diety (m.in. wywalenie cukrów) powinno przynieść efekty.
Siłownia to wcale nie jest głupi pomysł, nie musisz koniecznie z kimś chodzić - można samemu .
Trudno o kondycję przy takim trybie życia jaki prowadziłeś.
Kondycję poprawisz ćwicząc (zarówno siłowo jak i aerobowo). Jednak jak machinga napisał: nic na hura. Zaczynaj od lekkiego treningu siłowego (np ok 30 minut) i kończ kilkunastoma minutami rowerka stacjonarnego. Wraz ze wzrostem kondycji (wytrzymałości) powoli będziesz zwiększał obciążenie.
Jeżeli chodzi o pocenie się to trudno powiedzieć, niektórzy po prostu tak mają - może być chudy jak szczapa a będzie wypacał litry. Jednak w Twoim przypadku jest bardzo prawdopodobne, że na nadmierne pocenie się ma wpływ otyłość i brak kondycji.

Czy warto zainwestować? Wszystko zależy na ile będziesz w stanie wyciągnąć (i oczywiście zastosować w praktyce) informacji z tego forum. Przypuszczam, że nie znajdziesz nic więcej co tutaj.

https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odchudzanie-t418943.html


Zmieniony przez - Redis w dniu 2008-10-13 13:37:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 82 Napisanych postów 1910 Wiek 4 lata Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 29229
Cześć Redis. Generalnie sam ważyłem ok. 105kg. Przebiegnięcie 100 metrów było dla mnie ciężkie. Teraz udaje mi się przebiegnąć 3-4km. Dodam tylko ,że bieganie na bieżni praktycznie nie zrobiło u mnie kondycji. Dopiero wycieczka do lasu raz na jakiś czas. Powiem Ci więcej. Od biegania moje życie się odmieniło. Potrafię się skupić gdy sobie pobiegam na nauce(wcześniej nauka zajmowała mi 5h bo wszytko robiłem na raz), przyjemność dla mnie to iść sobie pobiegać.

Musisz zacząć przede wszystkim od zmiany stylu życia. To nie jest jednorazowa/okresowa zmiana tylko zmiana na całe życie. Musisz wpoić sobie pewne nawyki żywieniowe, przyzwyczaić się do pewnych produktów.

Zacznij od rozpisania diety i zacznij truchtać. Po lesie, na boisku. Ja zaczynałem od boiska robić plan treningowy. Zarzucę Ci go później tylko się spieszę.

Przed bieganiem musisz jednak kupić adidasy. Na forum bieganie.pl poczytaj jakie, ale adidasy to konieczność. Jesteś za ciężki i stawy nie wytrzymają bez odpowiedniej amortyzacji w butach.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Chciałbym zgubić sadło przy robieniu masy

Następny temat

Moja dieta- oceniajcie

WHEY premium