prosze o opinie - kogoś doświadczonego :)

Trochę czasu już ćwiczę. ale pomyślałem, że chciałbym całkowicie odmienić swój plan treningowy no i problem polega na tym ... Czy codzienne ćwiczenie tych samych parti jest złym pomysłem. stwierdziłem ze ciągłe męczenie tych samych parti mięśni może źle wpływać na regeneracje. aleee gdyby podczas kazdego treningu każdej grupie mieśniowej poświęcić jedno ćwiczenie po 4 serie, co w sumie dawało by 5 różnych ćwiczeń na kazdą z grup mięsni. Czy mógłby tak skomponowany trening być skuteczny.

Zmieniony przez - Chris1987 w dniu 2008-10-22 16:11:19

poczytaj troche codzienne ćwiczenie tych samych mięsni doprowadzi do przetrenowania niechęci do treningu i mięśnie nie będą rosły a nawet będą malały

spróbuj to:

https://www.sfd.pl/HST-_artykuły_w_AD-t154847.html 

A wiec tak,

Czeka Cie duzo czytania, zeby nie doprowadzic do przetrenowania,
bo jak na kazdy miesien 5 cwiczen sie sie wykona, to nawet niejeden kulturysta temu nie podola,
i pamietac trzeba bedzie, ze miesien nie urosnie przy jednym obiedzie
bo taki to juz sport pokrecony, ze kazdy zeby rosnac musi byc niezle wyksztalcony,
trzeba wiedziec ile serii sie wykona, zeby z bicepsa zrobic wielkiego balona,
i pamietaj jak ktos z cwiczeniem przecholuje to po prostu organizm zakatuje.


ale mi sie zrymowalo

Poczytaj, i jezeli do tej popry cwiczyles codziennie te same miesnie, to proponuje 2-3tyg przerwy od cwiczen i pozniej spokojne zaczecie treningow. Te 3 tyg zostaw sobie na czytanie. Jak sie bedie jescze duzo nie wiadomych to sokpiuj sobie program od jakiejs rozsadnej osoby, tylko nie z gazety, bo kulturytsyka zawodowa to inna bajka i takiemu planowi nie podola sie.


Zmieniony przez - kris4real w dniu 2008-10-23 14:00:20

więc tak :) nie próbowałem tego typu treningu jeszcze!
Z tego też powodu postanowiłem najpierw zaczerpnąć innych opini na ten temat zeby nie tracić czasu :) trenuje już w sumie 19 miesiąc, w 2007 na wakacje mialem 3 miesieczną przerwe z powodu pracy.

Jak do tej pory trenowałem wg swojego ustalonego planu.
Czyli codziennie inna partia mięsni (5-6x w tyg).
Na kazdy trening przypada od 4 do max 5 ćwiczeń po 4 serie w każdym.

Efekty są, ale moją piętą achillesową jest klatka,
z której nie jestem zadowolony. Dlatego też staram się czasami urozmaicać jakoś swój plan treningowy. Powoli efekty poprawy są widoczne. Chociaż nie na tyle ile bym sobie tego życzył.
Z tego powodu też chciałem sie dowiedzieć co sądzicie o tym sposobie trenowania co przedstawiłem. No ale jak widze w większości ten sposób sie nie nadaje więc ... odpuszcze go sobie.:)
pozdrawiam

Zmieniony przez - Chris1987 w dniu 2008-10-23 18:57:33

To wychodzi od 16-20 serii na partie na duze partie 16 jeszcze przejdzie ale na mniejsze jak bic czy tric stanowczo zadużo

hmmm. nom może za dużo :) szczerze mówiąć z rezultatów ćwiczeń na łapach jestem w miare zadowolony. Chociaż ostatnimi czasy jakoś szczególnie powiększenia w nich nie widze.
Ale to pewnie wynika z mojego odżywiania bo mam szybką przemiane materii a nie wymyślam za dużo w jedzeniu, po prostu jem na tyle ile mogę. a odżywek ostatnimi czasy wogóle nie stosuje.

Jeżeli miałeś przyrosty przy takim planie jaki podałes to wyobraź sobie co byś osiągnął "odpowiednim" treningiem takim jak HST. Co do diety to według mnie jeżeli chce się dojść do konkretnych efektów a nie kręcić w kółko to jest ona niezbędna i nie zastąpi się tego żadnymi suplami.