Ogólnie jak jesteś w stanie to ćwicz, ale z głową.
...
Napisał(a)
W zasadzie nie radzę Ci się poddawać. Ćwicz twardo -najlepiej z paasem. Nie zapomnij jednak o kontrolowaniu "dziurki" w brzuchu. Z przepukliną owszem można żyć. Jest jednak ryzyko, że kiedyś przez tą dziurkę wyjdą Ci "flaczki" (bo na tym polega przepuklina) i zazwyczaj da się je samemu upchnąć z powrotem, natomiast gdy będziesz miał z tym trudności szuraj do lekarza. Ryzyko jest takie, że jeśli nie będziesz w stanie schować flaczków z powrtoem do brzucha mogą one zaplątać się w powięź (czy jakoś tak) i może dojść do martwicy -skrajny, ale możliwy przypadek.
Ogólnie jak jesteś w stanie to ćwicz, ale z głową.
Ogólnie jak jesteś w stanie to ćwicz, ale z głową.
...
Napisał(a)
zapewne tak zrobię, bo ćwiczyć skończyć nie zamierzam nawet jakbym miał machać hantlami po 4 kg to to będę robił. Porozmawiałem też z kolega, który startuje w zawodach( i tez ma podobny problem) i zrobię przerwę aż ustąpi ból bo napiera łądnie:/, o pasie słyszałem poczytałem też coś tu i ówdzie, chciałbym jeszcze się skonsultować z jakimś lekarzem sportowym, ten u którego byłem na kasę chorych to załatwił mnie w pięć minut, i myślę że powoli i z głową coś się ruszy,teraz odpoczywam i czekam aż ból ustąpi:)
zdrowia panowie
zdrowia panowie
Polecane artykuły