...
Napisał(a)
Minęło 4 dni - od przedwczoraj ból konsekwentnie znikał. Wczoraj nie było już właściwie żadnych problemów i takim sposobem od dwóch dni nie odczuwam już żadnego pulsującego bólu, czy bólu bez wyraźnej przyczyny, samego z siebie. Niemniej, bardzo rzadko (dosłownie raz, dwa razy na dzień) przez kilka minut nie tyle boli mnie, co.. "czuję" punkt na prawym jądrze, w które zostałem uderzony. Czy to normalne, czy coś jest nie tak?
...
Napisał(a)
Mi kiedys kobtka scisnela bardzo mocno lewe jadro, jakies 2 lata temu , glupia dupa , do dzis czuje bol ale jesli np mocniej szturchne albo cos.
Well , give me that...
...
Napisał(a)
Jedyny problem to to, że rano i wieczorem, czuję lekkie.. Nie wiem jak to nazwać, bo nie jest to ból. Może "rwanie"? Po prostu czuję lekko to miejsce, w które zostałem uderzony (bardzo lekko - nie ma całkowicie żadnego porównania z tym, co było). Niemniej, w trakcie dnia, kiedy jestem czymś zajęty (czymkolwiek - biegam, siedzę, leżę, ćwiczę, pracuję..), nie ma mowy o żadnym bólu. Może ten ból to jakiś efekt placebo, bo zawsze rano i wieczorem się zastanawiam, czy wszystko jest OK, czy nic się nie stało złego itd.. Rozmawiałem z kimś, to mnie nastraszył, że to może być zapalenie najądrza i w przypadku nieleczenia będzie bardzo źle. Prawda? Jak się na to zapatrujecie?
...
Napisał(a)
Wczoraj jeszcze do tego rwało mnie drugie jądro, które dotąd nie bolało. W ogóle, wrażenie jest takie, jakbym miał jądro wykręcone (w znaczeniu - nasieniowód skręcony) - czy to może być jakiś skręt jądra lub coś podobnego i poważnego..?
Polecane artykuły