chyba gino licze na pomoc

sluchajcie mam duży problem juz ponad da lata mam cos ale chyba gino chcial bym wam to opisac a moze dowiem soe czy to napewno gino przed wakacjami cwiczylem mialem 67 kilo 182cm wzrostu i to sie tak jakby zmniejszalo wiec mowie moze to juz sie konczy nastepnie zaczalem diete mocno wegawodanowa i teraz mam 81 kilo i 183 cm i teraz jest nie co gorzej znowu opisze wiec to to jest tak gdy poprostu tego dotykam czuje pod spodem jakies malutkie grutki duzo ich jest zimno itp powoduje zmniejszenie sie ich a gdy sie zlapie za klate czyje pod spodem taki jak pierscien pod skora ma on okolo 4 cm srednice z prawej i lewej strony i na nim sa grutki troche dlugo
dzieki z góry

sory za pomylki w pisaniu ale chcialem dodac ze nie mam tak jak inni ulozonych sutków ale potreningu one zostaly tak jakby wypchniee na bok
dzieki nara

Nie wiem nic na ten temat, ale chce dodać że powinieneś znaleźć trening na redukcje.
Jak coś źle napisałem to soory

najlepiej to wklej zdjecie

Z tego co piszesz to na pewno gino i jak masz to dwa lata to już tylko operacja pomoże. Ale zapodaj fotkę...

z fota nie da rady bo nic nie widac na nich ja nie mam tak jak wiekszosc ze odstaja i widac to na przyklad ptzez t-shirt u mnie jest tak ze po tym jak trenuje juz ponad pol roku to one sie wypchnely na bok ale i tak to widac

Z opisow to mozna sobie powrozyc. Proponuje Ci odwiedzic lekarza-internet Cie nie uzdrowi.

Jesli to gino-trening redukcyjny, ani dieta niewiele pomoze. Ale bardzo czesto jest to niegorzne lipo, ktore jak najbardziej mozna zniwelowac.