Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8
Jestem osobą aktywną i lubie uprawiac rózne sporty:), ale od pewnego czasu boli Mnie szyja, trwa to mniej wiecej 3-4 miesiące. Na poczatku mysląłem że zawiało mnie dlatego że jezdiłem z otwarta szyba w samochodzie stosowałem masci rozgrzewajace, nietety nic nie pomogło dlatego udałem sie na spotkanie z lekarzem chirurgiem. Po wizycie i wymianie zdan na temat zaistniałego stanu dostałem zastrzyki witaminowe " milgamma N"( przede wszystkim witaminy z grupy B i lek przeciw bólowy w jednej ampułce)10 zastrzyków, do tego lek przeciwzapalny Dicloratio uno. Dostałem równierz skieowanie na badanie RTG odcinka szyjnego. Opis zdjęcia RTG mówił ze jest cos nie tak z kręgami C5, C6 a lekarz chirurg po obejrzeniu zdjęcia powiedziłą że odcinek szyjny kregosłupa jest nadmiernie wyprostowny i to powoduje ucisk poszczególnych kregów na połaczenia nerwowe przez co czuje mrowienie w barku. Powiedział ze jest to kręcz karku.
I tu moje kilka pytan do osób które miały do czynienia z takim kłopotem jak ja:
-jaki sport moge uprawiac aby nie narazic sie na pogorszenie tego stanu
-czy moge jezdzic na nartach dodam ze chciałbym spedzic ten sezon zimowy intensynie uczac innych jazdy na nartach pobyt około 2 miesiecy na stoku.
-co oprócz leczenia farmakologicznego powinienem zrobic aby wyleczyc sie z tej dolegliwosci
Dodam ze jestem w trakcie zastrzyków i nie dostrzegam znaczacej poprawy...szyja boli mnie gdy skrecam sie w lewą strone w prawo jest wszystko O.K...
W lutym tego roku udeżyłem głową w reklamę podczas treningu jazdy sportowej na tyczkach slalomu na nartach miałem na szczesci na głowie kask!
Po udeżeniu oprócz oszołomienia nie odczuwałem zadnych dolegliwosci ze strony kregosłupa przez nastepne 6 miesiecy intensywnie cwiczyłem na siłowni od 2 miesiecy kiedy przestałem cwiczyc uskarzam sie na te dolegliwosci( tak to jest jak sie prowadzi siedziacy tryb zycia) Mam nadzieje ze te informacje cos wam powiedza.
Szacuny
11
Napisanych postów
151
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4825
Do tego przypadku co opisałeś widzi mi sie tylko masaż punktowy.Odpowiednio zastosowany masaż punktowy rozluźni skurczone i nadwyrężone mięśnie szyi.Ewentualnie można zastosować zabieg prądami diadynamicznymi ale to już musiał byś sie dokładnie poradzić lekarza fizjoterapii.
Ta są tylko moje takie domysły.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8
dziekuje za cenne wskazówki...tak własnie czytałem wczesniej ze warto porozmawiac z dobrym fizjoterapeutą a nie polegac tylko na wiedzy lekarzy...może ktos zna taka osobe w Warszawie która sie w tym specjalizuje.
Zniesienie lordozy i zwężenie przestrzeni międzykręgowej na wspomnianym odcinku może usposabiać do kręczy. Osobie niekompetentnej wygodnie powiedzieć, że to akurat jest przyczyną - bo nic się z tym nie da zrobić.
Mimo tego można wrócić do pełnej sprawności i uprawić dowolne sporty. Przechłodzenie, urazy powodują pojawienie się objawów przeciążenia (z reguły wcześniej istniejącego).
Leczenie farmakologiczne jest tu w mojej ocenie niepoważne.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8
dzieki za wskazanie miejsca...pytam dlatego ze miejsc które zajmuja sie tego typu zabiegami jest mnóstwo dlatego zależy mi na tym aby trafic w odpowiednie rece...
Mam pytaniedo czasu kiedy objawy bólowe nie mina czyli w trakcie leczenia moge uczeszczac na zajecia sportowe takie jak sztuki walki lub basen czy powinienem sobie wogóle odpuscic do czasu poprawy stanu zdrowia ???
Szacuny
11
Napisanych postów
151
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4825
Pierw sie dowiedz na ile ci ta dysfunkcja przeszkadza.Chociaż popluskać sie w basenie jest dobrze ponieważ woda odciąga zmęczenie i rozluźnia mięśnie.Moim zdaniem nawet było by ci to wskazane.
Zmieniony przez - ł.d.z w dniu 2008-11-05 00:13:21