Wiem, że są podobne tematy, ale nieco stare a i nie ma w nich opisanego dokładnie takiego problemu...
Sprawa polega na tym że po goleniu mam mocno podrażnioną skórę... Używałem do tej pory balsamu Nivea (tego białego) i kiepsko sobie radzi...
Podrażnienie znika po kilku godzinach ale głównym problemem sa czopujące się włoski, które nie mogą przebić skóry i tworzy się w tym miejscu krostka z ropą... Widać pod nią włos wrośnięty w naskórek.
Używam zawsze ostrej maszynki i żelu do golenia Wilkinson ten najmniej mi podrażnia skórę
Jak z tym walczyć??
Może jakieś peeling czy jakieś inne trudne słowo wymyślą kobietki na sfd??
www.blog.myfit.pl - EKSTREMALNA REDUCKJA ! DORADŹ|SKOMENTUJ