SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

PSYCHOLOGIA TRENINGU: ZWYCIĘŻAM, BO WIERZĘ W SIEBIE

temat działu:

Artykuły

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11222

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
jabolcokk A.Jabłoński
Ekspert
Szacuny 132 Napisanych postów 23197 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 224261
„Od pierwszego dnia treningu zdawałem sobie sprawę, że rywale rozumieją, czym jest trening, dieta i odżywianie, a tak naprawdę ludzie różnią się między sobą pod względem umysłowym i psychicznym."
Arnold Schwarzenegger


Zakładam, że zdarza Ci się czasem ( w drodze z pracy do domu) zaglądnąć na 5minut na siłownię ;) A może traktujesz ją jak drugi dom...? Tak, czy inaczej zaglądnąłeś tu- do tematu z zakresu psychologii sportu, więc podejrzewam, że zdajesz sobie sprawę , jak priorytetową rolę w trenowaniu odgrywa siła psychiki. Być może potrzebujesz wzmocnić motywację i wiarę w swoje możliwości. Jeśli tak jest, to nie odchodz od monitora, tylko chłoń poniższe słowa i wybierz własne „złote myśli".
Na wstępie dodam jeszcze, że bez wiary w siebie trudno jest cokolwiek zdziałać i to nie tylko w sporcie, ale i każdej innej dziedzinie życia. Jeśli powątpiewasz w pomyślne zakończenie rzeczy,której się podjąłeś, z góry skazujesz się na klęskę. Oczywiście może szczęście Ci akurat dopisze i sprawy potoczą się po Twojej myśli, ale przypomnij sobie przysłowie o tym, kto ma zawsze szczęście... Nie warto na nie liczyć, bo los i tak będzie dla Ciebie przychylny,jeśli uwierzysz, że sobie poradzisz.

Pamiętaj!
„(...)wszechświat sprzyja zwycięzcom"
Jak ważna jest pewność siebie?
Badania naukowe dowiodły, że pewność siebie jest jednym z najważniejszych czynników odróżniających zawodników odnoszących sukcesy sportowe od pozostałych.
Jadwiga Kłodecka-Różalska


Osoba pewna siebie podejmuje się wykonania śmiałych i odpowiedzialnych zadań i konsekwentnie realizuje zamierzone cele.
W budowaniu pewności siebie bardzo ważna rolę odgrywają osiągnięcia. Jeśli wierzę w siebie -zwyciężam, tym bardziej wierzę w siebie. Mówi się, że jedyną różnicą między najlepszymi i innymi sportowcami jest to, że mistrzowie wykorzystują popełnione błędy dla własnego rozwoju.
Czy słyszeliście kiedyś o mechanizmie „samospełniającego się proroctwa"?

Człowiek albo nastawiony jest na powodzenie, albo na porażkę. Prawdopodobnie zdarzy się to, w co się wierzy, że się zdarzy. Sami możemy przyczynić się do własnego niepowodzenia, jeśli go oczekujemy i potegujemy negatywne uczucia. To obniża poczucie własnej wartości, a w rezultacie osoba sama ogranicza swoje możliwości.
Często obserwuję sytuacje, w których osoba nie chce podjąć się jakiegoś zadania, gdyż wszystko wskazuje na to, ze szanse na powodzenie są znikome lub w ogóle ich nie widzi. Zmienia punkt widzenia dopiero wtedy, kiedy ktoś pokaże , że dana rzecz jest możliwa do osiągnięcia . To wskazuje, jak wiele istniejących barier wynika z nastawienia psychicznego.
Ludzie często zaczynają coś robić , mając negatywną motywację typu „ i tak mi nie wyjdzie", „ zapewne , jeśli w ogóle dam radę, to marny będzie efekt końcowy". Nasz system nerwowy nie radzi sobie z negacją, bo w momencie negacji pojawiają się w nas deprymujące uczucia (lęk, obawa, dezorientacja) , a to rodzi w psychice obraz tego, czego właśnie się boimy. Każde działanie należy więc zaczynać z motywacją typu „ja mogę", „poradzę sobie z tym bardzo dobrze". Podam tu wyjątkowy przykład pewnej jednorękiej gimnastyczki Carol Johnson, która nie ograniczała sobie celów mimo kalectwa, zajmując drugie miejsca w ćwiczeniach na równoważni i ćwiczeniach wolnych podczas mistrzostw USA w gimnastyce.
Po zawodach udzieliła wywiadu: „…rodzice nigdy nie powiedzieli mi, że jestem niepełnosprawna. Zawsze podkreślali, że mogę osiągnąć wszystko, co zechcę, nawet jeśli będę musiała pójść drogą inną niż wszyscy".
Zauważ, że kiedy ktoś od razu zakłada porażkę, potrafi to zazwyczaj perfekcyjnie uzasadnić. Jak ze śpiewnika wyśpiewuje argumenty, które mają potwierdzić jego postawę. I ma rację! Skoro dostrzega głównie argumenty przemawiające za niepowodzeniem, to zapewne smutny i tragiczny będzie finał delikwenta-pesymisty ;( Mechanizm ten działa identycznie w przypadku uśmiechniętego delikwenta-optymisty:) Nastawiony na pomyślny tok wydarzeń człowiek pełny wiary w siebie w przeciągu minuty wymieni Ci 100 argumentów na „tak".Bo optymista nie myśli o ograniczeniach, ale ma przed oczami cel i przepełnia go motywcja, by sprawnie do niego dotrzeć.
Strach przed porażką trzeba zastępować pragnieniem sukcesu.

Zwyciężają tylko tacy, którzy wierzą w zwycięstwo"- siła woli ma niezwykłą moc. Kto wierzy w zwycięstwo- ten nawet jeśli upadnie, podniesie się i nadal będzie starał się wygrać. Komu brakuje wiary- ten pod byle pretekstem się podda. A nawet gdy jakimś cudem zwycięży, zdeprecjonuje swoje zwycięstwo i nie będzie potrafił się nim radować( bo przecież on nie zasłużył na nie i nigdy nie myślał o wygranej ).
Oczywiście o sukcesie nie decyduje wyłącznie własna postawa, ale też szereg innych czynnikow i okoliczności. Czasem są to przeszkody łatwe do przeskoczenia, inne wydają się nie do pokonania. Ale podkreślam „wydają się" w tym momencie! A za dzień lub tydzień okażą się banalne lub zwyczajnie znikną z naszym lub bez naszego udziału( bo życie często pozytywnie zaskakuje). Czasem popełniamy błędy i w ten sposób wydłużmy drogę do celu. Ale one są potrzebne. Warto zaakceptować możliwość popełnienia błędu, choć jest to trudne, zwłaszcza dla perfekcjonistów i osób w gorącej wodzie kąpanych. A błędy i porażki uczą, tylko sami zechciejmy wyciągnąć z nich lekcję.
Błądzenie to najlepszy sposób na samorozwój"
„Masz prawo do pomyłek i błądzenia. Wykorzystaj krytykę i swój błąd, by być silniejszym
"
Technika wizualizacji i porównań wewnetrznętrznych-co to takiego?
W swojej książce Arnold Schwarzenegger pisze o motywacji i technice wizualizacji (obrazowania), bez których, jak mówi, nie odniósłby takich sukcesów w karierze kulturystycznej, ale i w pózniejszym życiu zawodowym oraz osobistym.
„Pierwszy krok polega na tym , by po prostu uwierzyć, że to możliwe. Wielu ludzi nigdy go nie robi. Tak już przyzwyczaili się do siebie, do tego co robią , jak wyglądają i czuja sieę w pewien sposób, że nie potrafią wyobrazić sobie żadnej zasadniczej zmiany.,,Wiesz, jestem z natury za chudy (gruby)"-mawiają. „Mam to w genach. Cała moja rodzina jest podobna. Nic nie mogę na to poradzić".
Do pewnego stopnia to prawda. Nikt z nas nie zdoła przekroczyć swoich genetycznych możliwości. Niemniej jednak w tych właśnie granicach możemy zdziałać niesłychanie dużo, gdy chodzi o sterowanie naszym organizmem, przyrost mięśni i utratę tłuszczu. Jesteśmy w stanie w pełni wykorzystać potencjał genetyczny, którym nas obdarzyła natura.
Nie możesz sprawić, że staniesz sie wyższy, nie zmienisz także struktury kostnej. Możesz jednak usprawniać i kształtować swoje ciało, wupełniać chude miejsca, kształtować mięśnie i stworzyć tak jędrne i zdrowe ciało, jakie chciałbyś mieć."
Chcąc umocnić wiarę w siebie, proponuję skorzystać z pewnej pomocy. To technika wizualizacji, która polega na wytworzeniu w wyobrazni obrazu końcowych efektów, do których dążysz. To sztuka wykorzystywania tych wyobrażeń w celu skoncentrowania całej energii na realizacji swego planu.
Znajomy psycholog Schwarzeneggera przypisuje ogromną rolę jego umiejętności obrazowania. „Arnoldzie", powiedział, "w wyobrazni zawsze widziałeś siebie jako mistrza, zwycięscę. Inni wyobrażli sobie, jak okropnie byłoby przegrać, a strach nie pozwolił im na wykorzystanie wszystkich możliwosci. Natomiast ty, z pozytywnym nastawieniem, zawsze miałeś zaufanie do siebie, tak potrzebne, by wygrywać".
„Rozumiałem istotę obrazowania na długo przedtem, zanim w ogóle usłyszałem to słowo. Od pierwszego dnia treningu zdawałem sobie sprawę z tego, że rywale rozumieją, co to trening, dieta i odżywianie, a tak naprawdę różnią sie między sobą pod względem psychicznym. Wiedziałem, że liczy się tylko to, by prawdziwie uwierzyć w siebie i w to, co chce się osiągnąc; i stałem się mistrzem (...)
Spróbuj mieć stale przed oczami ten obraz przyszłości, a wyobraznia dopomoże Ci w tym, by stał się rzeczywistością"

Inną techniką wzmacniającą pewność siebie są porównania wewnetrzne. Niektórzy zawodnicy porównują swoje myśli, uczucia i zachowania sprzed kilku dni, godzin czy miesięcy, kiedy czuli się bardzo pewni siebie i pełni wiary w zwycięstwo, ze stanami, jakich doświadczyli przed imprezami, w których ich pewność była szczegolnie niska. Szczerze polecam tan sposób, bo to naprawde działa!
Poczucie własnej wartości rozwija się, jeśli zdajemy sobie sprawę, że nasza unikalność jest cechą pozytywną i w pełni uznawaną przez ludzi wokół nas. Poczucie własnej wartości rośnie, gdy troszczymy się o przyszłość naszych celów i pozwalamy marzeniom i aspiracjom te cele kształtować."
Roger Sparks

Jesli brakowało Ci bodźca do kontynuacji podjętych zadań lub do rozpoczęcia nowych śmiałych przedsięwzięć, wierzę, że odnalazłeś w powyższym tekście „złote słowa", ktore staną sie dla Ciebie motorem do działania.
„Świat kocha zwycięzców"
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 644 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3336
Należy zwrócić też uwagę na to, że wizualizacja może stanowić rodzaj skonsumowania sukcesu w samej wyobraźni i w konsekwencji doprowadzić do zmniejszenia motywacji. Warto więc nie przesadzać z wizualizacjami. Drugą sprawą jest fakt występowania pesymizmu defensywnego, czyli takiego straszenia siebie wynikiem, czy zaniżania w pewnym sensie poprzeczki, który również skutecznie motywuje do działania.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Amino Anabol Professional a Amino Anabol - Różnice w Produktach

Następny temat

TRENINGI W FITNESS

WHEY premium