2g/kg ? Czy nie za dużo białka? Prośba o pomoc w ustaleniu optymalnej dawki dla mnie.

Witam. Zauważyłem spore rozbieźności między informacjami dotyczącymi zalecanego spożycia białek. W tym dzienniku posiłków wartość 2g/kg masy ciała jest chyba mocno przesadzona, przynajmniej dla zwykłego człowieka (nie kulturysty).
Mam 18 lat, 171cm wzrostu, waże 84,5kg. Dotychczas prócz grania w siatkówkę na lekcjach wf praktycznie 0 aktywności fizycznej. Jestem gruby mam fatalną kondycję i nie jestem zbyt silny.Planuję stopniowo zwiększać aktywność fizyczną (3razy w tygodniu siłownia +basen). Moim celem jest: polepszenie kondycji, zwiększenie siły i zrzucenie balastu(w tej kolejności) Postanowiłem zacząć jednak od ustalenia diety.Problem tkwi w ustaleniu ile białka potrzebuję. Według dziennika posiłków powinieniem spożywać 170g dziennie. Natomiast inne źródła podają że męzczyzna w moim wieku powiniem spożywać 100g białka (+ ewentualne zwiększenie ze względu na moją nadwagę).

Proszę o pomoc w ustaleniu optymalnej dziennej dawki białka. Z góry dzięki.

nie patrz na zwykłych ludzi, oni nie wyciskają sztangi ani nie robią martwego ciągu. jedz 2g białka zwierzęcego i roślinnego i będzie ok. poza tym kolejność celów które sobie wytyczyłeś jest nieosiągalna. jeżeli zrzucasz tłuszcz to również spada siła bo jedziesz na ujemnym bilansie także najpierw sie odchudzaj a później rób siłe i mase.]
pzdr.

Zmieniony przez - Jacquess w dniu 2008-11-11 12:10:00

znaczy kolejność miała oznaczać co dla mnie jest najważniejsze.
z tego co wyczytałem to początkujący może równocześnie nabyć mięśnie i spalić tłuszcz, dopiero potem to jest nieosiągalne.
Jak już wspomniałem jestem początkujący, czy konieczne są aż takie gigantyczne dawki białka? Z tego co się zorientowałem to bez odżywek dostarczenie takiej ilości białka jest co najmniej kłopotliwe.

Jeżeli zwiększasz siłę, to zwiększasz też masę mięśniową. Jeżeli zwiększasz masę, to bilans kaloryczny jest mniej więcej na +500. Jeżeli więc jesteś na dodatnim bilansie nie ma mowy o redukcji tkanki tłuszczowej. Dzienne zapotrzebowanie oczywiście będzie Ci rosło wraz ze wzrostem masy mięśniowej, ale wtedy do utrzymania wzrostu będziesz musiał modyfikować dietę.
Czysta fizyka - jeżeli dostarczasz nadwyżkę energii z zewnątrz to jej zapas który znajduje się w podskórnej tkance tłuszczowej pozostanie nienaruszony lub minimalnie wykorzystany.
Możesz oczywiście pokombinować aby to zrobić jak najbardziej efektywnie. Ale wszystkie cele jednocześnie będzie Ci ciężko osiągnąć.

czyli z czegoś trzeba zrezygnować. A robienie kondycji +odchudzanie jest dobrym połączeniem?

Oczywiście. Redukcja masy ciała przez treningi siłowe i HIIT prowadzi do zwiększenia wytrzymałości. Ja tak robię.