Wycinka

Brałem juz Thermo Fat burner (lata temu to chyba tylko apetyt zablokował i spac sie niechcialo ponim choc bralem go pozniejsza pora wiec moze cos dlatego) , po jakis paru miesiacach bralem Thyrotherm te pierwsze wersje ktore jeszcze dzialaly (pozniejsze pdoobno roznie znimi bylo) teraz pytam o Venoma czy Leviathana jakie jest porownanie... troche juz spalilem przez ostatni czas wiec nie jestem narwanym gosciem ktory chce do lata spalic 10kg i zrobic z 35 ,42 w lapie na rzezbie. (to byl przyklad)

jak po Thermo spać nie mogłeś to po Leviatanie czy Venomie tym bardziej
dobre spalacze na ruszenie końcowej warstwy, jeśli pozbyłęś się już sporo tłuszczyku i Twój % BF ma jedynke z przodu

po Fat Burner spac nie moglem ale bralem go ok 18tej wiec dlatego moze i to byly pierwsze tabsy jakie bralem, po Thyrothermie bylo spoko dobre pobudzenie ,przy graniu w pilke sil nie brakowalo i mozna bylo byc wszedzie, termogeneza prawidlowa do spalania. Wiec szukam cos podobnego (kupil bym mozliwe i jeszcze raz gdyby byla pewnosc ze zadziala jak ten wczesniejszy) BF niestety niemam jak sprawdzic ,kiedys ino na jakiejs stronie ale bylo ponad 20 (23? nie pamietam)

Ja Venoma nie brałem i nie zamierzam, za duża nie wiadoma jest dla mnie firma Alri.
Leviathan wystarcza mi w zupełności.
Ja czasem brałem 1 kaps Leviathana o 19 i problemów ze snem nie byłem, bo wieczorem jestem już tak zmęczony, że od razu zasypiam jak się tylko położę.

Zmieniony przez - Favorite w dniu 2008-11-15 10:15:17