Redukcja kolarka

Cześć, trenuję kolarstwo(XC, maratony i szosa)Planuję do marca zrzucić ok 9kg( muszę być lekka, bo pod górę ciężko
Waga; 69
Wzrost; 173
Trening; 2x siłownia(90min)3x rower(150min) 2x basen(raczej rekreacyjnie 45min)
Dietka; w okrecie przygotowawczym 40% węgli, 25% białeczka i 35% tłuszczu.
Planuję zrobić 1500kcal, muszę to tylko jakoś sensownie rozłożyć, zastanawiam się nad jakimś spalaczem, tylko kompletnie nie mam pojęcia co wybrać. Proszę o pomoc.
Z góry dzięki

Płeć: Kobieta

Wiek: 17

Waga: 69

Wzrost: 173

Obwód klatki: 95

Obwód ramienia: 29

Obwód talii: 78

Obwód uda: 59

Obwód łydki: 36

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: ok 22-23%

Aktywność w ciągu dnia: Szkoła ok 6-8h

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: w-f w szkole 3h(zespołowe i inne lekkie sprawy) 2x basen(po 45min raczej spokojnie) 2xsiłownia(90min) 3xrower(150min)

Odżywianie: Od momentu rozpoczęcia trenowania odżywiam się zdrowo i nie mam problemów z utrzymaniem diety, rano najczęściej jem musli z sojowym mlekiem i twaróg z jogurtem, w szkole kanapkę z razowego chleba z masłem orzechowym i miodem, jakimś mięsem gotowanym lub z trarogiem, do tego ze dwa owoce(jabłka, pomarańcze). Po treningu często koktajl z banana, mleka i kakao. Staram się nie jeść po 19 a ostatni posiłek to najczęściej zupa z warzywna z mięskiem lub z nasion strączkowych.Lubię makarony, kaszę, ryż wędzone ryby i bardzo nabiał.

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: idealny

Preferowane formy aktywności fizycznej: treningi ustala mój trener

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nie stosowałam

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak

Stosowane wcześniej diety: nie stosowałam

obwód uda podamy jest w najszerszym miejscu( nie wiedziałam gdzie zmierzyć) obwód wokół głów mięśnia to 49 cm

Wieczorem jedz, niejedzenie po ktorejstam to to niezbyt dobry sposob na chudniecie. Wlasciwie w pierwszej kolejnosci zamien wegle proste (bo tych masz strasznie duzo, na zlozone) Jezeli chcesz jesc owoce to rob to rano lub po treningu, ale nie jedz pomaranczy czy banana a raczej owoce jagodowe. 1500kcal przy twoim treningu moze byc za malo. Ile masz dotychczas?

w sezonie jadłam od 2500 do 3000 i nie tyłam nic, w październiku jak przerwa była to apetyt bardzo spadł, do ok 2000 przytyłam 2kg(2tyg przerwy w treningu) Owoce wsuwam zawsze po treningu. Jak procentowo mogę rozłożyć posiłki?? i jak z ta kolacją (co na nią i o której??) spać chodzę ok 23.

To o 22.30 twaróg i olej lniany z kielona (ja inaczej nie mogę, fuj!) A 1500kcal przy takim rozkładzie dnia to fatalny pomysł. Zrobisz za duży deficyt i polecisz z mięśnia.
I mleko po treningu to średni pomysł, bo próbujesz się szybko doładować bananem, ale mleko pogarsza Ci wchłanialność.

Dzięki za rady, to ile kalorii proponujecie?? i czy spalacz jakiś do tego to dobry pomysł?? osobiście wolałabym nie, ale wiele osób mi to doradza...

Spalacza olej, jak zrobisz dobrą dietę i odpowiednio dobierzesz treningi to nie będzie potrzebny. Zapotrzebowanie kaloryczne sobie oblicz, nie rób na pałę. Od tego jak jesz będzie zależało bardzo dużo.

Sluchaj, przeciez wszysto wiesz, jezeli szacujesz ze w czasie sezonu treningowego, nie tyjesz jedzac ok 2500-3000kcal, a tyjesz na 2000kcal gdy nic nie robisz (w te 2000kcal nie wierze , osoba ktora trenuje i nagle przestanie nie poleci 2kg w ciagu 2 tygodni na tej ilosci kalorii) to sama widzisz, ze twoje treningi zabieraja ci ok 1500kcal.

Widzisz, ze mam wrazenie, ze nie wiesz ile jesz, twierdzisz, ze masz jakis podzial, BTW, ale ja widze bardzo malo bialka, w tym co jesz, tu do twoich, zalozonych 25% duzo brakuje (przy tej ilosci kalorii)
Twoim podstawowym problemem jest to ze jesz na czuja, a wyczucie cie zawodzi, masz najprawdopodobniej za duzo tluszczy i za duzo weglowodanow. Przy twoim sporcie potrzebujesz wiecej weglowodanow, ale twoje sa fatalne, ale tez potrzebujesz bialka, ktorego masz za malo
Jezeli juz, to przyjmij 40% wegli, 30% bialka i 30% tluszczu na redukcji i rzeczywiscie zacznij od min 2000kcal.
w dni gdy masz trening kolarski spozywaj podstawowa ilosc wegli, rano i w czasie treningu (po treningu), wieczorem juz nie (za to mozesz warzywa wieczorem) posilki musz wypelniac caly dzien z czestotliwoscia ok 3h,jezli od ostatniego posilku do snu jest dluzej to zjedz sobie to co Morales mowil, twarozek z warzywami przed snem.
Absolutnie nie wazne ze normalnie jesz banana, teraz jak sie odchudzasz z niego zrezygnuj, mozesz zostawic jablko, lub garsc rodzynek . poo treningu warto zjesc zrodlo bialka (lub wypic odzywke bialkowa, jezli spozywasz wegle w czasie treningu nie musisz juz ich po treningu dawac w zadnej postaci)
Maslo orzechowe do chleba tylko wtedy gdy nie ma cukru, jak nie to wywal, absolutnie zadnych slodyczy ani rzeczy slodzonych. chleb razowy (i uwazaj, bo to co sie razowym nazywa czesto nim nie jest) Pelne ziarna i rosliny straczkowe to jedyne wegle zlozone jakie mozesz jesc (warzywa zielone mozesz spozywac w dowolnych ilosciach) Do chleba wiecej miesa wkladaj, mniej tluszczy. Pamietaj, jak w czasie treningu pijesz napoj weglowodanowy to tez te wegle liczysz do bilansu. W dni gdy masz basen i lekki trening mozesz pozwolic sobie na mniej wegli (co zmniejsza kalorycznosc) np. sam rezygnacja z weglowodanow w czasie treningu juz wystarczy.

Dzięki za odpowiedz, co do kalorii: korzystam z programu komputerowego i wagi, także dokładnie wiem ile pożywam kalorii, węgli itp. Zawsze udaje mi się dobić do tych 25% białka i z resztą produktów też mieszczę się w tym przedziale. Wydaje mi się, trochę chyba w mojej wypowiedzi znaleźliście za dużo węgli prostych, a tak nie jest( poza bananem, pomarańczami i miodem,którego jest minimalna warstwa na maśle orzechowym ok 10g) Masło robię sama, więc nie ma tam cukru i soli. Chlebek który u mnie nazywa się razowy, naprawdę jest razowy :) i nie smaruję go żadnym tłuszczem (chyba że jest z m. orzechowym) bo nie lubię. Na treningu raczej piję wodę, bo izotoniki mnie zaklejają, choć na dłuższy trening je biorę i wliczam w bilans kaloryczny. Mam nadzieję, że z po wprowadzeniu waszych rad uda mi się "wycieniować" na pierwszy wyścig

jezli twoj jadlospis tak wyglada jak jest to nie wize, ze masz tam 180g bialka, ktore w/g twoich danych powinnas spozywac przy 3000kcal
snaidanie, bialka nie ma, (mleko sojowe nie masz co liczyc), kanapka razowca, nie pomiesni 200g miesa wiec tam tez nie ma duzo bialka, jogurt zapomnij, mleko, zapomnij, to bardzo malo bialka, nie widze sznas uzupelnienia, Zupa z miesem, .... no musialabys zjesc tam gigantyczna porcje miesa.

mowiac o bialku, mowimy o dobrych przeswajalnych jego zrodlach, nie liczymy roslin, bo to sa slabe zrodla bialka i w dodatku w wiekszosci niepelnowartosciowe.
Na bananie mozna sie nizle utuczyc, dlatego zwracam na niego uwage..
widzisz, wiem jaka jest to porcja jedzenia 2500-3000kcal jezeli czlowiek chce jesc czysto, dlatego nie wierze w te ilosci patrzac na twoj jadlospis zwlaszcza, ze utylas na 2000kcal 1 kg tygodniowo. Ja jem wiecej kalorii jak mam przerwe w treningu i nie tyje, wiec cos jest nie tak. Sprawdz to wszytsko jeszcze raz.

te dane były podane do 1500kcal, do śniadania zjadam twaróg, tylko zapomniałam go wpisać, kanapka nie zmieści 200g ale 100-150g spokojnie a zupce zawsze jest porządny kawał mięska, bo ja go w niej gotuję( nie przepadam za pieczonym) Co do bananów, to zostawię je na wyścigi dzięki