Glowne zalozenia, to lapanie suchej masy miesniowej.
Co do sylwetki, nie mam pojecia czy jestem endo, ekto czy mezo. Tak wiec wspolczynnik aktywnosci biorac pod uwage 3 treningi i 2 lekcej wychowaniea fizycznego daje na 1,2. Dokladam 400-500kcal i jedziemy.
Wiek:17
Wzrost:175
Waga:61 (nie jestem sucharem, co ciekawe)
Zalozenia ogolne:
2228kcal
2B na kg= ~120B
1,3T na kg= ~78T
4,4 WW na kg= ~262WW
Narazie ostroznie, zobaczymy jak organizm zareaguje na zmiane.
Dietka:
Śniadanie 6:30
Śniadanie 6:30
100g płatków owsianych - 366kcal 12B 7T 62WW
200-250ml mleka 2% - 102kcal 7B 4T WW5
25g Orzechów włoskich - 162kcal 4B 15T 3WW
Zwykle dodaje takze 100g twarogu, lub duzego banana, ale z racji iz nie zawsze, nie wliczam poki co.
po sniadaniu 2 kapsułki tranu :D
2 posiłek ~10:00
Pieczywo razowe zytnie(czasem zdarza sie pszenne, jak nie ma innego w sklepie-zbyt pozno wstaje, ale sporadycznie, wiec luz)
tak wiec, pieczywo ok. 120-150g w zaleznosci od wielkosci kromki-ok.310kcal 9B 3T 60WW
szynka z kuraka-nie wiem dokladnie, wiec nie wliczam poki co, potem zwaze.
+plasterek sera zoltego i warzywa.
TUTAJ OLBRZYMIA PRZERWA SPOWODOWANA KONCEM LEKCJI, DOJAZDEM DO DOMU, TAK WIEC 2 SNIADANIE ROZBIJE NA 2 PORCJE, EWETUALNIE DOKLADAJAC TROCHE SZAMY.
3 posiłek ~16-17
Zdam sie na molestujace podniebienie danie mamusi-w kazdej diecie musi byc co pysznego:D
ale zwykle jest to makaron/ryz/kasza z miesiwem i salatka, wiec jest ok:) ok 500kcal na dziendobry.
TRENING godz. 18:30-19:00
4 posiłek (po treningu) 20:30
150g ryzu-530kcal 9B 1T 110WW
100g piersi z kuaraka- 100kcal 21B 1T oWW
warzywa
5 posiłek 22:30
150g twarogu poltlustego+ lyzeczka smietany, do rozrobienia, co by sie lepiej szamało. - 200kcal 30B 7T 4WW
warzywko
Posumowanie ogolne.
wymagane-2228kcal \ Dieta:2330 kcal
2B na kg-120B \ 100B-bez obiadu i dodatkow do szkolnej szamy-wyjdzie akurat w okolicach poprawnej podazy.
1,3T na kg-78T \ 38T-jak wyzej
4,4WW na kg-262 \ 244WW-jak wyzej
Zgory przpraszam za niedokladnosci, skladniki do szkolnej szamy powaze potem, i doloze odpowiednio pod diete.
Obiad mamusi bedzie cacy, 500kcal to minimum z uzupelnieniem ewetualnym tluszczy z orzechow.
Wiec w najgorszym wypadku wychodzi gdzies 500-700kcal wiecej w diecie przy dobrych wiatrach.
Pozdro i prosze o ocene jesli mozna.
Dopiero sie ucze, wiec wszystko bedzie ulegalo modyfikacji. Musze popatrzec jak zareaguje organizm,czy fat pojdzie czy tez nie.
Zmieniony przez - Skerx w dniu 2008-11-16 15:38:22
Zmieniony przez - Skerx w dniu 2008-11-16 15:38:55
Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)
Jedna z bardziej przemądrzałych osób na forum.