To mój pierwszy artykuł na tym forum, więc mam nadzieję, że nikogo nie "zastrzelę" brakiem kulturystycznej ogłady...
Sprawa wygląda tak, że po kilku latach trenowania różnych sportów (które nie pozwalały na kształtowanie sylwetki w sposób taki jaki bym chciał - MASA) postanowiłem coś z sobą zrobić i zabrać się za dźwiganie żelastwa... cóż nie ma lekko
Kilka moich danych:
Płeć : Mężczyzna
Wiek : 21
Waga : 62-65
Wzrost : 178
Cel treningowy : masa (chcę być jak godzilla)
Staż treningowy na siłowni : trochę... na poważnie 8 tygodni przemyślanego ACT
Uprawiane inne sporty : obecnie brak
Dostęp do sprzętu : full osprzęt siłownia
Dieta : staram się
Przeciwskazania medyczne : brak
Zażywane suplementy : brak.
Plan:
Chciałbym spróbować z minimalistyczną formą FBW... (biceps i triceps nie zrobi ze mnie monstrum )
Czy poniższy plan mógłbym stosować 3x w tygodniu?
Czy korzystniejsze byłoby większe urozmaicenie?
przysiady ze sztangą 3x12 (?-powtórzenia)
martwy ciąg 3x10
wyciskanie sztangi w leżeniu(płasko) 3x10
wiosłowanie sztangą w opadzie 3x8
wyciskanie żołnierskie 3x8
do tego 2 ćwiczenia na brzuch w dzień treningu
Z góry dzięki za sugestie, korekty, itp.
Zmieniony przez - dr_rubens w dniu 2008-11-17 11:06:10