jestem w trakcie diety. aktualnie waze 91 kilo przy wzroscie 181 cm.
dziennie zjadam 5-6 posilkow, srednio 1500 kalorii.
na sniadanie chleb razowy z twarogiem i dzemem, do tego herbatka i otreby z kefirem. na drugie sniadanie dwie kanapki z szynka z indyka i jakimis warzywkami typu ogorek i pomidor. na obiad warzywa z kurczakiem lub ryba. podwieczorek to na ogol znow ze dwie kanapki z szynka chuda z indyka. na kolacje jem 250g twarogu.
oczywiscie kurczaka i ryby gotuje :) nie slodze, nie uzywam masla, nie sole. twarog 0%, dzem niskoslodzony.
codziennie jakies 30 do 50 minut poswiecam na ruch. albo jest to bieganie, albo rower stacjonarny albo basen. oprocz jednej z tych rzeczy codziennie robie takie ******ly jak pompki i brzuszki.
chcialem sie zapytac czy w mojej diecie czegos nie pomijam waznego. jakies sugestie? cos robie zle?
pytam sie tez o to poniewaz naczytalem sie o spalaniu miesni. jak to dokladnie jest. jak sie przed tym ochronic? :P mam jesc wiecej bialka? nadadza sie te proszki co sie robi z woda/mlekiem? to pomoze? pic cos takiego zawsze przed bieganiem/basenem/rowerem?
opisalem chyba wszystko :D prosze o poprawki i cenne rady :> dzieki z gory!