Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...
...
Napisał(a)
Wiem, że walczył ale za czasów świetności... Teraz nie oszukując się to Roy juz powinien myśleć o zakończeniu kariery... 39 lat to nie jest mało jak na boksera, tym bardziej, że nie pokazał dużo w walce z Calzaghe
...
Napisał(a)
Calzaghe w tej chwili był dla Roya nie do pokonania, był za szybki ale w ciężkiej widziałbym jeszcze jakieś szanse. Zresztą taki pojedynek zapewne świetnie by się sprzedał i niezłe pieniądze by dostali obaj panowie, a Holyemu z tego co słyszałem to są potrzebne. Wiek specjalnie nie gra roli, bo Holy jest jeszcze starszy :P z tym że u Roya to chyba jest pewien problem gdyż widać ze stracił z wiekiem swoje największe atuty niemniej jednakt z chęcią bym zobaczył go jeszcze w ringu, może niekoniecznie z Holym.
...
Napisał(a)
Wiek jest istotny w boksie może za wyjątkiem Holyego... Chociaż jakby był młodszy to z Valueva nic by nie zostało
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...
...
Napisał(a)
Wygląda na to, że dotkliwa porażka z Joe Calzaghe nie zniechęciła do boksu Roy’a Jonesa Jr (52-5, 38 KO) na tyle, by zdecydował się on zawiesić rękawice na kołku. Były czempion w czterech klasach wagowych w wywiadach dla mediów zapowiada bowiem, że chciałby stoczyć jeszcze jedną walkę, tym razem w wadze ciężkiej. Jako potencjalnego rywala Jonesa wymienia się czterokrotnego mistrza świata królewskiej kategorii Evandera Holyfielda (42-10-2, 27 KO).
46-letni Holyfield w przeciągu ostatnich dwóch lat dwukrotnie wychodził do ringu i w obydwu przypadkach boksował o tytuł- w październiku 2007 roku uległ zdecydowanie na punkty ówczesnemu czempionowi WBO Sultanowi Ibragimovowi, a dwa tygodnie temu, w opinii większości obserwatorów, niesłusznie został uznany za pokonanego w 12-rundowym starciu z aktualnym posiadaczem pasa WBA Nikołajem Wałujewem.
Dopiero to przeczytałem w szczerze jestem w szoku jego decyzji...
46-letni Holyfield w przeciągu ostatnich dwóch lat dwukrotnie wychodził do ringu i w obydwu przypadkach boksował o tytuł- w październiku 2007 roku uległ zdecydowanie na punkty ówczesnemu czempionowi WBO Sultanowi Ibragimovowi, a dwa tygodnie temu, w opinii większości obserwatorów, niesłusznie został uznany za pokonanego w 12-rundowym starciu z aktualnym posiadaczem pasa WBA Nikołajem Wałujewem.
Dopiero to przeczytałem w szczerze jestem w szoku jego decyzji...
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...
Poprzedni temat
Słowiński wygrywa w Płocku
Następny temat
Mariusz Wach w Grodzisku Mazowieckim
Polecane artykuły