zupa ?kanapki ?

praówki nigdy nie wiadomo z czego są... maja też dużo tłuszczu... czasami można ale nie do codziennej diety

Jesli miedzy innymi zmielony "papier toaletowy" jest bialkiem to ok. a tak na powaznie, nie nadaja sie do diety, nawet nie wiesz co jesz tak naprawde.

Zmieniony przez - zaglebieSC w dniu 2008-11-18 17:14:30

co bym ci nie napisał o parówkach to i tak zrobisz po swojemu bo ponoc: "kazde jedzenie jest dobre tylko ze trza dluzej poczekac na efekty"

od czasu do czasu mozesz ale parówki nie sa dobre(nie chodzi mi o smak)

a moglbys wyjasnic dlaczego cos tam czytalem ale raz mowia ze ok a raz ze nie ok :)co ty wiesz na ten temat pzdr

sucre napisz raz cos madrego a nie sie zawsze udzielasz tam gdzie nie powinienes
zupa moze byc ale nie zwykla pomidorowa czy jaka ty tam napisales
zobacz do dzialu kuchnia tam masz 2 zupy ktore mozesz traktowac jako pelnowartosciowy posilek niemalze, jezeli uwazasz ze wegli czy tluszczu za malo dodajesz jakis skladnik lub podjadasz do tego cos innego
jesli nie masz za duzo waluty musisz stawiac na tansze produkty
ze zrodel bialka stawiaj na kurczaka, wieprzowine, jaja, twarog
wegle ryz, kasza, makaron, warzywa itd
jesli chodzi o tluszcze zakup duzo orzechow wloskich, w skorupkach sa tanie, ale bedziesz mial troche co robic
do jakies pestki, slonecznik, oliwa z oliwek
staraj sie jesc najlepiej jak mozesz, nawet jak nie masz "kulturystycznego" jedzenia, to podjedz cos innego
lepsze to niz nic

dobra rozumiem dzieki za pomoc w cudzyslowiu kazde jest dobre :P

Zauwaz ze na ta chwile teoretycznie w przetworzonym zarciu ktore kupujesz, tu patrz parowki, nie do konca wiadomo co jest. Ile w tym chemii, ale ile miesa-i to jakiego. Ogolnie lepiej juz jest zainwestowac w lepsze zrodlo bialka, jaja, twarog czy kuraka. Ogolnie dieta sportowa powinna sie skladac z produktow pierwszej reki, czyli nie przetworzonych, ktore sam przyrządzasz.

Mój wujek jest emerytowanym masażem i mówił mi, że w prywatnych masarniach z tony przeciętnej jakości mięsa robi się 4 tony parówek. Dodając do nich odpowiednią ilość tłuszczu i skrobi ziemniaczanej potrafią zatrzymać naprawdę sporo wody. Co niektórzy mielą razem z tym wnętrzności (łożyska, macice, wymiona, odpady drobiowe, etc.)

Normalne, uczciwie robione zawierają około 10-15 gr białka i 30-40 gr tłuszczu. Żadna rewelacja. Lepiej zjeść puszkę tuna

Co do zup, to można pokombinowć ale trzeba mieć opanowane podstawy żywienia, a Ty ich nie masz.

Mówię Ci szczerze, jak masz mało kasy to kilka jajek i owsianka na śniadanie, później kostka twarogu zmieszana z puszką tuńczyka i przyprawami w kanapki z bochenka razowego chleba, obiad i banany. Dzielisz to na porcje, jesz co około 3h, trenujesz z głową i forma idzie.

Ja to do szkoly bardzo czesto zabieram 2 grahameczki z tunczykiem, kurczakiem albo twarogiem. Glownie z twarogiem ;D
Na twarozek daje jeszcze pomidora albo papryke do smaku, smacznie i zdrowo

Kiedys byla afera z papierem toaletowym w parowkach. W dzisiejszych czasach juz sie nie oplaca dodawac