Damiano999 /DZIENNIK/ biegacz / siłacz / kocham sport! :D

WITAM SERDECZNIE!

FOTKA JAKOŚCIOWO PORAŻKA ale nie mam cyfry (kom. robie) . Bez żadnej napinki, jedynie na wdechu zeby klate było wogóle widać Jak dorwe cyfre to zrobie pożądniej i jakieś normalniejsze pozy bo narazie żal.

OK o mnie:
Mam 21 lat i od zawsze uwielbiałem aktywność fizyczną w każdej możliwej formie :) Postanowiłem popisać na jedynym słusznym forum sportowym swoje przemyślenia/treningi/podzielić się experience (narazie słabym)

Od 4 lat trenuje amatorsko (choć rok trenowałem w prof. klubie) biegi długie z raczej mizernymi sukcesami (na 10 km uzyskałem 35:40, raz przebiegłem maraton ale żal pisać wynik :p)
Ważyłem wtedy 66 kg() przy wzroście 180 cm...

Moją nową miłością od ponad roku jest jednak SIŁOWNIA . Obecnie waże 77 kg, bieganie poszło troszke w odstawke.

Libię także "pogimnastykować" się np na drążku (różne wymyki itp) , porobić pompki ze stania narękach czy na jednej ręce czy inne ******ły

MOJE REKORDY SIŁOWE:
- Wyciskanie leżąc: 96 kg (czekam na magiczną setke)
- Wyciskanie na barki: czysto, pełny ruch około 70 kg
- "Czachołamacz": 47 kg raz pełne poszło
- Martwy ciąg: ok 150 kg

Wymiary słabiutkie (pozatym nie obchodzą mnie) bo jestem raczej szczupły z natury (i od lat biegania się tak porobiło heheh)


Zmieniony przez - damiano999 w dniu 2008-11-21 01:13:57

Druga, równie żałosna fotka (niedługo dam normalne)

Dzisiejszy trening (tzn z 20 listopada):

Godzina 6.00: 6 km lekkiego biegu z rańca przed szkołą. Tak na pobudke + po powrocie do domu drążek (3 serie po 20 powtórzeń nadchwytem, niepełne)

Trening siłowy po powrocie z budy (godzina 18):
Biceps:
- 3 serie wznosy sztangi pełne 60 kg z lekkim zamachem (10-12 pow.)
- 2 serie wznosów ze sztangielkami 20 kg , 12 pow. na jedną łapke
Przedramie:
2 serie ze ściskaczami do totalnego palenia


Jutro (tzn dzisiaj w sumie) robie barki i moze jakiś lekki bieg, dam też jakeś fotki, teraz dobranoc bo już kurde 1:25 mi wybiła

Fotka po bieganiu bez żadnej napinki. Sry za jakość jak zawsze.

Waga po bieganiu 75,5 kg.
Kurde chudne, może by tak przymasować troche jednak i odpuścić bieganie???

Zrobiłem 7 km lekko, potem przystąpiłem do treningu siłowego (w chacie mam sprzet)
BARKI:
unoszenia boczne 15 kg na łapke , 3 serie (różne warianty, oszukane itp), zakres powtórzeń: 12-15
unoszenia przodem 15 kg na łapke , 3 serie (różne warianty, oszukane itp), zakres powtórzeń: 12-15

Ładna pompa byla jutro wpisze kolejny trening.

Diete trzymasz? Szacunek za sprawność i wydolność organizmu, na pewno pomoże to w treningu na siłce. Co do zaprzestania biegania to jeśli chcesz masować to przynajmniej ogranicz...musisz ustalic sobie priorytety. Do biegania zawsze możesz później wrócić

Powodzenia życze.



Zmieniony przez - xKuba92x w dniu 2008-11-21 18:36:51

xKuba92x - właśnie nie napisałem nic o diecie

Jem dużo, wszystko na co mam akurat ochote, żadnej diety nie trzymam.
Od lat biegania wyrobił mi się szalony metabolizm - poprostu spale wszystko co zjem i nic się nie odkłąda w tłuszczu.

Suplementacja stała kreatyną - codziennie naczczo ok 3g kreatyny (pół łyżeczki). Żadnych cykli, stosuje kreatyne w małych dawkach stale od 6 miesięcy.


Co do biegania vs siłownia - bieganie BARDZO pomaga mi na siłce. Machając duzymi ciężarami nie dostaje zadyszki, nie musze się zatrzymywać w połowie ćwiczenia na złapanie oddechu jak to robią moi niektórzy koledzy tłuścioszki
Poprostu lżej mi się ćwiczy.

Pozatym regularne bieganie polepsza obieg krwi, przyspiesza regeneracje mięśni. Zauważyłem że moje mięśnie szybciej dochodzą do siebie nawet po bardzo ciężkich treningach.

Postanowiłem przymasować lekko, dobić do 80 kg , co za tym idzie ograniczyć bieganie (do 2-3 razy tygodniowo)