Zbyleq Dla mnie smak jest spoko, jakos sie przyzwyczailem juz i mi od biedy wchodza
Jak sie z czyms jeszcze je to elegancko jest.
Rion i cała reszta Ja juz mowilem, ze tej diety nie bede tak 100 % pilnowal, po prostu jem i staram sie jesc mniej wiecej jak trzeba. Takie przestrzeganie czegos ze 'Tutaj zamiast tego dalbym to, bo cos tam' jest dla mnie troche smieszne i przez taka diete mozna w paranoje jakas wpasc. Ja wole miec diete caly czas na 'mniej wiecej' niz miesiac scila i miesiac wogole, bo czlowiekowi sie odechce wszystkiego.
Treningi teraz mam troche slabsze, ale mam. W tamtym roku jak zaczynalem cwiczyc to po 3-4 tygodnie jechalem, a pozniej przerwy mialem. Wiec cale Gie mi z tego wyszlo. A teraz jade bez przerw, moim zdaniem nie ma zle. Jest dobrze. Tez ostatnio troche podpijam, ale ilosci sa male. I prosze nie pisac ze mam nie pic nawet 1 piwa, bo nie bede tego przestrzegal. Mam teraz jeszcze tydzien LEKKIEJ laby. W 2 cyklu 0 alko. I co do alko- ja go po prostu lubie i nie bede tu nic ukrywal.
_____________________________
Wczoraj mialem koniec roku, poszlismy prawie cala klasa do pubu/baru (cos w tym stylu), poszla tez z nami wychwa to dziewczyny jakos nie mogly przy niej piwa pic, chlopacy od razu poszli i zamowili po jednym
Wychwa kupila kazdemu po lampce szampana, posiedziala ogolnie z godzine, moze nie cala i poszla. Wtedy dziewczyny od razu do lady poszly wszystkie
Ja sie oszczedzalem i powoli piwa saczylem, wyszlo ich tylko 2, jak wracalem do domu to pozwolilem sobie odwiedzic sklep i zakupilem kilka bro. W domu tez 2 wypilem powolutku.
______________________
Mama niedawno powiedziala ze grill robimy dzisiaj i sasiedzi przyjda do nas, Trening zrobie jakos w poludnie i nie ukrywam ze jak przyjda sasiedzi z dziecmi (2 synowie, jeden mlodszy ode mnie o 1 rok, drugi o 3 lata mlodszy) to cos pewnie wypije.