"na kaca NAJlepsza jest praca"
noi z tym sie zogdze ciezko sie zmobilizowac i pojsc na silke (na szcescie mam w domu) ale po peirwsyzch seriach juz jest OKej ( w niedziele mam klatke i biceps :D) wiec mozna sie skatowac :P
ja tez nie chleje co tydzien ;) (chociaz mogloby byc fjanie :D )
ja mam ekonomiczne sposob picia :P
piwo cwiartka piwo wsyzskto gdzies w 20 minut :D :D :D
proponuje wyprobowqc bardzo tani i dobry sposob (wieloktornie sprawdzony :] )
na kaca tez mam system :P
jak wracam z imprezy wmuszam w sibie wypicia przynajmniej pol litra wody pozniej jak rano sie budze kolejne pol litra wody i jest w miare spoko :)