Miedzy innymi....
Chodzi mi o to ze ostatnio zacząłem trening ze starym Kumplem i zauważyłem, ze przy ćwiczeniu na biceps, dokładnie przy uginaniu hantelkami strasznie nim buja. Przy ostatnich powtórzeniach nawet odgina łokcie na boki i to bardzo mocno... Mam nadzieje ze wyobrażacie sobie o co mi tak naprawde chodzi
Koleś wazy koło 100 kg i ma jakieś 176 cm wzrostu.
Pytałem go dlaczego nie zzuci chociaż 1 kg i nie zrobi tego bardziej ...... no wiecie A on na to ze przy treningu na mase "wskazane" jest aby sie troche pobujać przy ćwiczeniu itd.
I to mnie właśnie irytuje ponieważ ja biore o jakieś 2 kg mniej na łape i po prostu uginam te łokcie bez bujania i z łokciami przy tułowiu...
Moje pytanie brzmi czy to co on mówi ma jakiś sens czy to raczej jakis jego wymysł?
Rozumiem ze bierze więcej i powiedzmy bardziej dopie***la muła ale ja tez to robię tylko w troche mniej pokazowym stylu
Przepraszam za rozciągniecie tematu ale tłumaczenie to mi idzie jak....
Bedzie dobrze jak ktos zrozumie.
Pozdro
Jestem jak gwiazda z getta, gorący jak Etna
Wybuchowy jak etta i jej bomby, rakietta
Szybki jak kometa, szalony jak Charlie