Ogolnie mam jeszcze jedno pytanie. Obecnie zaczalem uczeszac na silke i mam dylemat czy redukowac wage czy masowac. moje parametry 182 cm i 83 kilogramy. Ogolnie nie jestem gruby troszeczke na brzuchu tluszczu sie osadzilo ale masakry nie ma. Poczatkowo chcialem rzezbic ale czy to zle nie wplynie na rozbudowe miesni? Postanowilem Po prostu narazie zdrowo sie odzywiac nie redukujac ani nie masujac. Czyli mniej wiecej plan dnia wyglada u mnie tak:
sniadanie: zawsze codziennie bo po prostu ubustwiam ten posilek: płatki owsiane, słonecznik, otreby owsiane, orkisz, pestki dyni, migdaly, orzech wloski, rodzynki i to zalewam wrzatkiem + troche mleka.
2 posilek to przewaznie jakas kanapka z serem(wiem nie powinno tak byc, ale ser chyba az tak bardzo nie zaszkodzi) + salatka warzywna.
3 posilek: ryz, + rybka lub miesko i warzywa gotowane na parze.
4 posilek: jakas kanapka + warzywa
5 posilek: twarog
do tego dochodzi chyba nawet za duzo ilosc wypitej herbaty, ale nic na to nie poradze bo wole ja od wody. Okolo 2 litrow dziennie (pije herbaty z fusow prawdziwe, a nie te z torebek)
Tak to u mnie wyglada chyba nie jest to zle odzywianie wiadomo z wagi nie zejdzie jak narazie ale rpzy takim odzywianiu chyba miesnie sa dobrze odzywiane a do tego nie tyje, a przed wakacjami zrobi sie redukcje? co o tym mysicie dajcie znac. Bede wdzieczny ;]