Mój plan treningowy wygląda tak:
rozpiętki hantlami 5kg(3 serie po 10 powtórzeń)
wyciskanie na klatkę(napiszcie ile mogę brać, max biorę 50kg)
gryf łamany, łączny ciężar 20kg( 12 serii po 20 powtórzeń na bicki z nikłymi odstępami)
superseria na barki(10 powtórzeń 20kg w góre od głowy, podnoszenie z wewnątrz hantlami złączonymi[10kg], a potem stójka z 5kg na jedną rękę i 5 na drugą, to powtarzam 3 razy z małymi odstępami)
podnoszenie zza głowy hantla 5kg na obie ręce(trenuje triceps)
Oprócz tego biegam, biję w worek i trenuję koszykówkę amatorsko)
Nie "umrę" od tego? Nie mogę mieć powikłań? Macie dodatkowe pytania? Piszcie!
Pozdrawiam!