gainer czy izotonic

Tak sie zastanawiam; mam oblesnie dluga przerwe w dostawie jakiegokolwiek pokarmu w okolicy treningu- min. godzine przed i po + trening konkret 2 godz. Czasami to jest znacznie dluzej (do 3 godz), poniewaz jade na trening wprost z pracy, spotkania itd. Staram sie zawsze zjesc normalny posilek wczesniej, czyli kolo 15-17, ale trening mam na 19, wracam kolo 22, wiec sporo tego wychodzi. Staram sie wrzucic ze 2 morele na "po" do kieszeni, albo najesc orzeszkow w samochodzie przed, ale czy to taki dobry pomysl? Wracam do domu podpierajac sie rzesami. Gdybym chciala sie powiedzmy okazyjnie dokarmic- o ile jest Waszym zdaniem taka potrzeba (biorac pod uwage, ze sie redukuje mimo wszystko nieustannie choc malo skutecznie)- co byscie wybrali? Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

pojemnik z zarciem .
bialko + jakies naturalne zrodlo wegli

orzechy przed mogą być, ale...- koniecznie białko: kurczak, tuńczyk, etc.

Gainer (ze sklepu,np.: z glukozą, fruktozą, maltodekstrynami, etc) => w trakcie treningu (proporcje można dobrać jak w izotoniku).

Po posiłek. Lub białko + węgle złożone (shake własnej roboty) - ale to traktujesz jako posiłek w diecie.

Białko = podstawa posiłku.

Zmieniony przez - Sniv w dniu 2008-12-05 11:37:06

gainer na redukcji odpada wg mnie .
bialko jak ciezko mu wziasc zarcie + musi znalesc jakies zrodlo wegli ( nie bedace odzywka )

Ona cwiczy SW i nie moze pic w czasie treningu;). Kurczaka tez nie bede nosic, przepraszam ale niewykonalne. Czyli jednak izoCOS? A wlasciwie- jakbym tak pomieszala pol na pol wode z sokiem pomaranczowym, ew lyzeczka miodu i dosypala glutamine, to bedzie trujace lub wybuchnie?

Zmieniony przez - kumayca w dniu 2008-12-05 11:46:46

Przed:
Puszkę tuńczyka z orzechami może nosić/wozić, skoro już same orzechy nosi/wozi w samochodzie.

W trakcie:
Gainer (proporcje można dobrać jak w izotoniku).

Shaker stoi z boku i od czasu do czasu śmiga popijać, problem?

Po posiłek:
białko + węgle złożone (shake własnej roboty)

Wszystko wliczone w dietę. Zapotrzebowanie liczone oddzielnie dla DNT i DT.

Przed:
Puszkę tuńczyka z orzechami może nosić/wozić, skoro już same orzechy nosi/wozi w samochodzie.

HIHI jadles kiedys tunczyka prowadzac? Ja ostatnio wcinalam za kierownica gotowane brokuly z kurakiem w korku, budzac widelcem pewne zmieszanie kierowcow z naprzeciwka, ale to byl mega korek przed weekendem w drodze na Rzeszow:)

Shaker stoi z boku i od czasu do czasu śmiga popijać, problem?
-Tak problem, na sale sie nie wnosi zarcia ani picia a z treningu nie wychodzi raczej. I grozi pawiem na walkach. Patrz, dostajesz kopa w brzuch, w ktorym masz wanilie z truskawka na ten przyklad.
Ale tak, czy inaczej dzieki, wiem juz ze orzechy nie byly zlym pomyslem i wyzbywam sie wyrzutow sumienia.

Jeśli przerwa jest tak duża, to w ostatnim posiłku dołóż więcej kalorii, z orzechów może być.

Skoro przed nie
W trakcie nie,
To przynajmniej po: spróbuj tak, jak sugerowałem

No dzieki dzieki...A lepiej orzechy, czy jakies suszone owoce, typu morela, sliwka? No bo w sumie to bardziej tluszcz, to bardziej wegle, a ja nie wiem, co sie bardziej oplaci, zeby starczylo na te 3 godziny i dalo troche energii?

Energia z tłuszczu w większości do treningu.
Na treningu raczej węgle proste np suszone owoce.

Więc w ostatnim posiłku bardziej patrz w składnikach z tłuszczem, a 30 minut przed treningiem mogą być te owoce, ale sugeruje połączyć to z białkiem. Ponieważ taka dieta mija się z celem: czy to redukcyjnym, czy związanym z postępami w SW.