"Si vis pacem, para bellum"
...
Napisał(a)
Latek mam 19, i mam arachnofobię więc pajączek odpada . Stosuję ćwiczenia rozciągające kręgosłup + zwisy. Wielkie dzięki za odpowiedzi i jeszcze jedno : jakie znacie ćwiczenia na prostowniki ?
...
Napisał(a)
ćwiczenie na prostownik przychodzi mi tylko jedno do głowy ;)
połóż się na podłodze na brzuchu ręce przed sobą wyciągnięte i podnosisz do góry ręce i nogi.
(to moja propozycja, może się ktoś ze mną nie zgodzić ;) )
Pozdro
połóż się na podłodze na brzuchu ręce przed sobą wyciągnięte i podnosisz do góry ręce i nogi.
(to moja propozycja, może się ktoś ze mną nie zgodzić ;) )
Pozdro
...
Napisał(a)
cwiczenia bardzo dobre na prostowniki to martwe ciagi,unoszenie tulowia i "dzien dobry",wejdz na moje gg i cos sie zaradzi pozdro
...
Napisał(a)
Jak napisali koledzy wyżej wszystko zależy od rodzaju astmy i Twojego organizmu. Duszenia w mma nie mają nic do rzeczy, a już na pewno nie spowodują większego nasilenia niż u normalnego człowieka. Na Twoim miejscu sprawdziłbym jak Twój organizm reaguje na wysiłek w pomieszczeniach zamkniętych. Jeśli byłby to klub z dużą salą, z dobrą wentylacją problemy nie powinny się pojawić. Gorzej jeśli jest to jakaś zatęchła klitka.
Ja mam astmę od około 5 lat i wysiłek wręcz pomaga. Owszem po ćwiczeniach w zamkniętych pomieszczeniach czuję się gorzej, ale bez przesady. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest po prostu PRÓBA. Wizytę u lekarza zalecam oraz ventolin na 15 minut przed treningiem.
Mi osobiście najbardziej pasuje taki przebieg zajęć. Biorę ventolin na 10-15 minut przed treningiem, potem solidna rozgrzewka(aż Cię przytka), potem robisz przerwę z 5-15 minut, do momentu aż oddech Ci się ureguluje. W moim przypadku po przerwie możesz już cisnąć do upadłego i żaden bezdech Cię nie złapie :)
Pozdrawiam.
Ja mam astmę od około 5 lat i wysiłek wręcz pomaga. Owszem po ćwiczeniach w zamkniętych pomieszczeniach czuję się gorzej, ale bez przesady. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest po prostu PRÓBA. Wizytę u lekarza zalecam oraz ventolin na 15 minut przed treningiem.
Mi osobiście najbardziej pasuje taki przebieg zajęć. Biorę ventolin na 10-15 minut przed treningiem, potem solidna rozgrzewka(aż Cię przytka), potem robisz przerwę z 5-15 minut, do momentu aż oddech Ci się ureguluje. W moim przypadku po przerwie możesz już cisnąć do upadłego i żaden bezdech Cię nie złapie :)
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Żeś odkopał :P
Moja siłownia - http://www.sfd.pl/Pakernia_u_Softa-t552051.html
UG TEAM
...
Napisał(a)
A sorry, nie spojrzałem. Ale jak ktoś będzie szukał w przyszłości to może te informacje na coś mu się przydadzą :)
Poprzedni temat
Wywiad z Krzysztofem Soszyńskim
Następny temat
K-1 Final 2008 - stream gali na żywo
Polecane artykuły