SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[art] Po co ćwiczyć? I tak umrę...

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 6201

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2474 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 19563
Super artykuł sog

Jeżeli przynajmniej śnisz, żeby mnie pokonać, lepiej,
żebyś się obudził i przeprosił.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 1603 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24079
Fajnie się czyata SOG oczywiście.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
Ale jeżeli ktoś będzie chciał zrobić 2 cm w bicku na lato to przyjdzie na siłownie, pokatuje się jakis czas i urosnie - bo na poczatku wszystko rośnie.

Na wakacje coś się w nim zmieni i bedzie dumny. Potem przestanie ćwiczyc i wróci za rok.

A to, że ktoś ćwiczy żeby sie go bali - to jest bardzo indywidualna sprawa. Wg Ciebie nie powinien ktoś dla tego powodu ćwiczyć, a ktoś inny stwierdzi, że to go kręci - a przecież siłownia ma być czymś dla nas? Chyba tak.

Wszelakie stereotypy itd - to że ktoś śmiga na sterydach nie znaczy, że rośnie - bo on i tak wykonuje cięzki trening i tak coś ze sobą robi - kwestia cierpliwości, odwagi i rozsądku

Dla niektórych nawet kreatyna jest zła i oni mogą powiedzieć, że "zjadacze" kreatyny są ćpunami itd...

Fajnie, że chcesz coś napisać itd, ale taki temat to raczej do działu "o silowni, po silowni"

A co do imponowania kobietom - jeżeli chcesz mieć kobietę na stałe imponuj jej tym kim jesteś, jeżeli chcesz szaleć we wakacje - myślisz, ze ją/Ciebie obchodzi to co masz w głowie?


Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6019 Wiek 17 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35589
Popatrz na datę wysłania

Ale i tak dzięki za opinię

Zmieniony przez - Alucard666 w dniu 2009-04-03 16:32:56

"In the end, everybody bleeds the same"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
Bueuehe to ktoś odświeżył a ja myślałem ze niedawno napisałeś
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 5005 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 19714
Mi się ten art bardzo podoba.

Objąłeś to w bardzo poprawny sposób. Zwróciłeś uwagę na tak ważny aspekt jak kobiety. Takie, które wpadają "przypadkowo" na kogoś by obmacać klatę i tyłek są puste i nic nie warte - na pewno nie złotej tacy (czyt. małżeństwa).
Co do wymieniania się doświadczeniem - wspominam dotychczas moment gdy na szkolnej siłowni instruktor wf'u wystawił mnie na próbę a ja przebrnąłem przez nią.
Ja jeszcze chciałem dopowiedzieć, że siłownia może też mieć negatywny wpływ na charakter.
Podam swój przykład. Przed wypadkiem byłem zadufany w sobie. Chodziłem w bez rękawkach, lansowałem się przed laskami itd. (na to poleciała moja była - pusta laska). Dzięki poważnemu wypadkowi jakiego zaznałem - zrozumiałem swój błąd i się zmieniłem.
Na siłowni można zauważyć też wielu ludzi cudownie napakowanych, lecz maxymalnie zakochanych w sobie - nie doznali oni tego "daru" co ja.

Nie mogę dać soga, ale wielki szacun z mojej strony,


pozdro
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prosze o ocene i poprawki planu

Następny temat

Bieganie (pseudo?)interwałowe

WHEY premium