Szacuny
1
Napisanych postów
107
Wiek
47 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
5398
Witam wszystkich.
O co chodzi: ostatnio biegam na bieżni, która ma program interwałowy. Polega on na tym, że przez dwie minuty bieżnia porusza się z mniejszą prędkością i ma mniejsze nachylenie, a przez kolejne dwie z większa prędkością i nachyleniem, i tak w kółko. Spędzam na niej godzinę. Generalnie chcę osiągnąć lepszą kondycję i spalić nieco sadełka. Nie zależy mi na masie mięśniowej, bo uprawiam wspinaczkę i im cięższy jestem, tym trudniej. Jeśli chodzi o dietę, to staram się trzymać niskowęglowodanową, pilnując IG (kiedyś stosowałem Montignaca, i generalnie na tym bazuję).
I teraz pytanie: czy to ma sens?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32
Waga: 69
Wzrost: 170
Cel treningowy: spalenie tłuszczu
Staż treningowy na słowni: 1 rok
Uprawiane inne sporty: wspinaczka
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Siłownia full
Szacuny
2359
Napisanych postów
30605
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270689
aha,jeszcze jedno. Godzina na interwał to za dużo. Zmniejsz do ok 15 min jeśli jestes początkującym do max 30 jeśli jesteś już "wprawionym" interwałowcem
Jeśli to za mało dla Ciebie to po prostu reguluj prędkosci na tej bieżni,żeby tempa nie były zbliżone do siebie a bardziej skrajne(na zasadzie trucht-sprint)
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-12-07 01:43:45
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
1
Napisanych postów
107
Wiek
47 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
5398
Powiedz mi czy nie lepiej zrobić interwał samemu na dworze zamiast na jakiejś programowej bieżni? Na pewno lepiej, tylko ta pogoda mnie odrzuca. Jak zrobi się cieplej na wiosnę, zamienię to właśnie na plener i dodatkowo basen.