SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

"hinduski 11 września..."

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2497

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
Na wstępie,świetny art z onetu,minuta po minucie jak to wszystko wyglądało:

Zamachy terrorystyczne w Bombaju przeprowadzono w co najmniej siedmiu punktach miasta, w tym w dwóch luksusowych hotelach Taj Mahal i Oberoi, na stacji kolejowej oraz lotnisku, w szpitalu oraz w okolicy kwatery głównej policji. Uzbrojeni mężczyźni rzucali granaty i strzelali na oślep z broni automatycznej.

26 listopada 2008 roku, godzina 19:09 (czasu warszawskiego)

Pierwsze informacje z Bombaju mówią o 2 zabitych i 10 rannych osobach w strzelaninie na stacji kolejowej i w jednej z restauracji. Policja od razu podejrzewa atak terrorystyczny. Dziennikarz AP informował, że ściany restauracji zostały podziurawione kulami, a na podłodze są ślady krwi. Miejscowa telewizja donosiła o strzelaninie w innych częściach miasta.
20:08

W Bombaju doszło do ataku terrorystycznego w co najmniej 7 punktach miasta. Uzbrojeni mężczyźni strzelali na oślep z broni automatycznej, a także rzucali granaty. Dziesięć osób zginęło, a trzydzieści zostało rannych w strzelaninie na głównym dworcu kolejowym. Trzy osoby zastrzelono w hotelu Taj Mahal w pobliżu dworca, a trzy kolejne zginęły na skutek wybuchu, który "wyglądał na eksplozję bomby", w taksówce w południowo-wschodniej części miasta.

20:26

Szef policji w stanie Maharasztra A.N. Roy powiedział, że trwa walka z zamachowcami. Bilans ofiar wciąż rośnie: co najmniej 18 osób zginęło, a 90 zostało rannych.

20:50

Zamachowcy przetrzymują zakładników w hotelu Taj Mahal - podała telewizja CNN.

20:57

Podczas zamachów został ranny deputowany Parlamentu Europejskiego, wchodzący w skład oficjalnej delegacji przebywającej w Indiach. Co najmniej 80 osób zginęło, a 250 odniosło obrażenia. Jeden ze świadków strzelaniny w hotelu Taj Mahal powiedział, że napastnicy szukali osób z paszportami brytyjskimi lub amerykańskimi.

21:06

Przebywający w Bombaju wraz z delegacja Parlamentu Europejskiego poseł Jan Tadeusz Masiel jest w swoim pokoju hotelowym cały i zdrowy - informował zespół prasowy PE.

21:40

"W sumie od godziny jest spokój, nie słychać wybuchów, a wcześniej było rzeczywiście kilka wstrząsów, kilka wybuchów dało się słyszeć" - powiedział Jan Tadeusz Masiel na antenie TVN24.

22:01

USA stanowczo potępiły serię zamachów terrorystycznych w Bombaju, stolicy finansowej Indii.

22:30

"The Times of India" podała, że 300 osób odniosło obrażenia w zamachach. Jeden z ataków przeprowadzono w najsłynniejszej w mieście kawiarni "Cafe Leopold". Spośród 15 zakładników przetrzymywanych przez terrorystów w hotelu Taj Mahal połowa to cudzoziemcy - podał jeden z zakładników, któremu udało się uciec. Napastnicy to młodzi mężczyźni w wieku 20-25 lat. Podczas ataków zginął szef brygady antyterrorystycznej Hemant Karkare. Zabito dwóch terrorystów.

23:40

Świadkowie mówią, że płonie hotel Taj Mahal, a z budynku dobiegają odgłosy strzelaniny. Strażacy rozpoczęli ewakuację hotelowych gości z górnych pięter. Do drugiego z bombajskich hoteli Oberoi wtargnęło wojsko. Także stamtąd słychać odgłosy eksplozji - podaje telewizja CNN/IBN.

27 listopada 2008 roku, godzina 00:05

"Sytuacja w hotelu Taj Mahal wydaje się opanowana" - powiedział TVN24 konsul RP w Bombaju Janusz Byliński. TVN24 podała, że inny Polak przebywa w hotelu Oberoi, który także był obiektem zamachu terrorystycznego.

00:39

"Teraz strzałów już nie słychać. Widziałem też uzbrojonych ludzi na korytarzu, prowadzących kogoś. Tego już też nie ma. Później było dużo dymu na korytarzu, w tej chwili już jego ilość się zmniejszyła. Myślę, że sytuacja jest już bezpieczniejsza" - powiedział PAP Masiel. Polski eurodeputowany Jan Tadeusz Masiel opuścił hotel Taj Mahal.

00:45

Polski MSZ nie ma informacji, aby wśród ofiar zamachów w Bombaju byli Polacy. Rodziny osób przebywających w Bombaju mogą dzwonić pod numer dyżurny MSZ + 48 22 523 90 09.

01:04

Indyjska policja zabiła czterech zamachowców. Dziewięciu podejrzanych zamachowców aresztowano. Terroryści nadal ukrywają się w dwóch luksusowych hotelach. Do zamachów przyznała się organizacja Mudżahedini Dekanu.

01:14

"The Times of India" poinformował, że co najmniej 900 osób zostało rannych. Wśród 80 ofiar jest 11 policjantów.

02:44

Rośnie tragiczny bilans zamachów - co najmniej 86 osób nie żyje, liczba rannych waha się od 250 do 900 osób.

04:42

Zginęło co najmniej 101 osób, w tym sześciu obcokrajowców. 287 osób odniosło rany - powiadomił Ramesh Taude z bombajskiej policji. W hotelu Taj Mahal przebywa nadal jedna Polka, która jest cała i zdrowa, lecz nie może opuścić budynku. - powiedział telewizji TVN24 konsul RP w Bombaju Janusz Byliński.

04:48

Od przywódców z całego świata napływały w nocy wyrazy potępienia dla terrorystów za dokonanie zamachów.

06:05

Indyjska policja prowadziła oblężenie dwóch luksusowych hoteli. W hotelu Oberoi siedmiu terrorystów przetrzymywalo nieokreśloną liczbę zakładników. "Żądamy uwolnienia wszystkich więzionych w Indiach Mudżahedinów; dopiero wówczas wypuścimy tych ludzi" - powiedział na antenie India TV jeden z napastników. W hotelu Taj Mahal nadal trwa wymiana ognia pomiędzy zamachowcami a oddziałami antyterrorystycznymi. Giełda w Bombaju pozostanie zamknięta.

06:14

Muzułmańscy ekstremiści zajęli w Bombaju biura ortodoksyjnej żydowskiej organizacji Chabad-Lubawicz - podają miejscowe media.

06:37

Rząd Pakistanu zdecydowanie potępił akcje terrorystów. Zamachy zbiegły się w czasie z wizytą szefa dyplomacji pakistańskiej w Indiach i rozmowami stron na temat procesu pokojowego między tymi dwoma rywalizującymi ze sobą krajami.

07:08

Według BBC rano odgłosy strzałów i eksplozji słychać było w 16 punktach Bombaju. Indyjska telewizja podała, że antyterroryści uwolnili wszystkich zakładników z hotelu Taj Mahal. Agencjia Reutera podała, że nadal słychać odgłosy wymiany ognia i sytuacja jest niejasna.

07:25

Komandosi rozpoczęli operację uwalnianie ludzi z hotelu Oberoi. W budynku - jak podaje agencja Reutera - około 10-12 terrorystów przetrzymuje 100-200 gości. Indyjskie władze wykluczyły jakiekolwiek negocjacje z napastnikami.

08:13

"The Times of India" poinformował, że nieznana wcześniej organizacja Mudżahedini Dekanu to fikcyjna nazwa grupy, mającej powiązania z pakistańskimi ekstremistami oraz al-Kaidą Osamy bin Ladena.

09:28

Sprzeczne informacje o ofiarach. Według władz stanu Maharaśtra, gdzie leży Bombaj, zginęło nie więcej niż 86 ludzi oraz dwóch cudzoziemców - Japończyk i Australijczyk. Miejscowe media mówią o ponad 100 zabitych i wyższej liczbie ofiar wśród cudzoziemców: do jednego ze szpitali przyjęto 9 rannych obcokrajowców - trzech z nich miało być w stanie krytycznym.

09:41

Policja przejęła kontrolę nad hotelem Taj Mahal, ale goście nadal są zamknięci w pokojach. Zakładnicy są w dalszym ciągu przetrzymywani w hotelu Oberoi.

09:55

Indyjska policja uwolniła wszystkich zakładników, przetrzymywanych w hotelu Taj Mahal. Nie wiadomo, ilu ludzi nadal ukrywa się w hotelu Taj Mahal, gdyż wielu gości zabarykadowało się w pokojach. W tym czasie trwała policyjna operacja w drugim zajętym przez terrorystów hotelu - Oberoi, gdzie terroryści przetrzymywali bliżej nieznaną liczbę zakładników.

10:19

Polak ukrywający się w hotelu Oberoi żyje i jest bezpieczny - powiedział PAP Piotr Opaliński charge d'affaires w Delhi. Wśród ofiar ataku na hotele nie ma Polaków.

10:22

Mianem "przerażających i dramatycznych" określił zamachy terrorystyczne w Bombaju rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi.

10:41

Według niepotwierdzonych danych terroryści zabili dziesięciu cudzoziemców. Potwierdzono, iż wśród zabitych jest Japończyk oraz Włoch. Wśród ofiar ataku na hotele nie ma Polaków.

11:20

Polak z hotelu Oberoi został uwolniony. Znajdował się pod ochroną sił antyterrorystycznych, które Polaka i kilka innych osób umieściły w jednym pokoju. Konsul RP w Bombaju Janusz Byliński nie chciał sprecyzować, czy Polak był jednym z zakładników, czy tylko ukrywał się w hotelu.

11:35

Wszyscy europarlamentarzyści są bezpieczni, w tym Polak - poinformował rzecznik PE.

12:26

Premier Indii Manmohan Singh powiedział, że sprawcy zamachów mają "zewnętrzne powiązania".

13:36

Siły marynarki wojennej Indii przeszukały MV Alpha - statek handlowy z Pakistanu, który przypłynął z Karaczi - podejrzany o związki z zamachami.

Szef włoskiego MSZ Franco Frattini poinformował, że 40 Włochów schroniło się w konsulacie w Bombaju. Według podanych przez niego danych siedmiu Włochów znajduje się nadal w opanowanym przez terrorystów hotelu.

14:36

Szwecja zgłasza gotowość wysłania samolotu medycznego do Indii, by ewakuować rannych obywateli Unii Europejskiej.

14:58

Polak, który przebywał w zajmowanym przez terrorystów hotelu Oberoi i Polka, która znajdowała się w hotelu Taj Mahal są bezpieczni i wolni - powiedział konsul RP w Bombaju Janusz Byliński.

15:07

Benedykt XVI potępił falę zamachów terrorystycznych w Bombaju i zaapelował o przerwanie wszelkiej przemocy, destabilizującej pokój.

15:16

Pożar hotelu Oberoi - dym i wielkie płomienie. Z okien pokoju na 4. piętrze indyjskie siły porządkowe usiłowały uwolnić zakładników.

16:25

Do co najmniej 125 wzrosła liczba osób zabitych w zamachach - podała telewizja CNN.

16:33

Terrorystyczna grupa Mudżahedini Dekanu wysłała e-mail do mediów, w którym ostrzega przed kolejnymi zamachami - napisał "Hindustan Times".

17:04

Terroryści, którzy przypuścili serię krwawych zamachów w Bombaju, pochodzili z Pakistanu - oświadczył wysoki rangą przedstawiciel indyjskiej armii. Pakistan temu zaprzeczył.

17:41

Prezydent USA George W. Bush zadzwonił do premiera Indii Manmohana Singha, by przekazać mu kondolencje i wyrazy wsparcia dzień po serii zamachów.

17:47

Benedykt XVI potępił falę zamachów terrorystycznych w Bombaju i zaapelował o przerwanie wszelkiej przemocy, destabilizującej pokój.

17:47

Air France i Delta Airlines odwołują loty do Indii

18:20

Potępiamy w najostrzejszych słowach to, co tam się stało - powiedział szef polskiego MSZ, Radosław Sikorski.

18:43

Prezydent Lech Kaczyński uważa, że zamach terrorystyczny w Bombaju wskazuje, że walka z terroryzmem jest słuszna.

19:30

Wszyscy islamiści, którzy okupowali hotel "Taj Mahal" w Bombaju, zostali zabici przez indyjską policję i siły specjalne. Trwa operacja w drugim hotelu zajętym przez terrorystów - podały władze indyjskie.

20:30

Pojmany przez indyjską policję terrorysta przyznaje, że szkolił się w Pakistanie oraz że atak, to protest przeciwko Izraelowi.

28 listopada 2008 roku, 00:08

Terroryści uwolnili około 40 osób, przetrzymywanych wcześniej w hotelu Oberoi

07:01

Agencje podały, że w zdobytym już przez indyjskie służby wojsko, wciąż ukrywa się terrorysta z dwoma zakładnikami w zdobytym już hotelu.

08:30

Z hotelu Oberoi uwolniono 93 osoby, w większości cudzoziemców.

09:10

Eurodeputowany Jan Masiel informuje, że delegacja europosłów prawdopodobnie jeszcze dziś wyleci z Bombaju.

10:15

"Corriere della Sera": zamachy w Indiach to ostrzeżenie dla Obamy

11:09

Minister spraw zagranicznych Indii Pranab Mukherjee oświadcza, że za zamachy odpowiedzialne są "elementy" pakistańskie

11:50

W ośrodku żydowskim wciąż trwa próba odbicia zakładników. Antyterroryści opuścili się na dach z helikopterów i próbują zająć budynek kondygnacja po kondygnacji od góry.

12:40

Rzecznik premiera Pakistanu Yousafa Razy Gilaniego ogłasza, że do Indii uda się szef pakistańskich służb specjalnych.

14:13

Indyjscy komandosi zakończyli operację antyterrorystyczną w ośrodku żydowskim w Bombaju - poinformowała w piątek lokalna telewizja.

14:39

Indyjscy komandosi zakończyli operację antyterrorystyczną w ośrodku żydowskim w Bombaju - poinformowała lokalna telewizja. Zaprzeczył temu jednak szef policji w Bombaju, mówiąc, że operacja jest "w końcowej fazie".

14:50

W Bombaju siły bezpieczeństwa częściowo zajęły kompleks Nariman House, w którym terroryści przetrzymywali żydowskich zakładników. Według pierwszych informacji, część z przetrzymywanych osób nie żyje.

16:50

Minister spraw zagranicznych Pakistanu Shah Mehmood Qureshi oświadczył, że po zamachach w Bombaju konieczne jest umocnienie współpracy antyterrorystycznej między Pakistanem i Indiami.

29 listopada 2008 roku, godz. 00.05

AFP informuje: odgłosy strzałów i silnych wybuchów słyszano wewnątrz hotelu Taj Mahal w Bombaju, gdzie indyjscy komandosi walczyli z islamskimi terrorystami. Zdjęcia telewizyjne z miejsca zdarzenia ukazywały wydobywające się z okien kłęby czarnego dymu.

02:00

Prasa wrze od nowych informacji. "Times of India" podaje: kilku zamachowców odwiedziło to miasto przed kilkoma miesiącami i żyło w Indiach, udając studentów.

04:07

Zakończyła się operacja komandosów w hotelu Taj Mahal w Bombaju, mająca na celu wyparcie terrorystów z budynku - poinformowały indyjskie władze. Prestiżowy hotel to ostatnie miejsce, gdzie po ponad 56 godzinach od pierwszego ataku ukrywali się zamachowcy, stojący za atakami na cele w gospodarczej stolicy Indii.

05:50

Dowódca indyjskiej Gwardii Narodowej J.K. Dutt podał, że w budynku było trzech terrorystów i zabezpieczono ich ciała. - Chodzimy od pokoju do pokoju, aby sprawdzić, że sytuacja jest pewna - kontynuował. Funkcjonariusze wzywają ponadto ukrywających się jeszcze w hotelu gości.

07:40

W zamachach w Bombaju zginęło co najmniej 195 osób, a 295 zostało rannych - poinformowały oficjalne źródła indyjskie. Do tej pory podawano, że w atakach śmierć poniosło 155 osób, a 327 odniosło obrażenia.

12.00

Brytyjskie media podają, że w zamachach w Bombaju jest brytyjski ślad. Władze Indii szybko jednak dementują te rewelacje. Trwa śledztwo, które ma na celu wskazać mocodawców terrorystów-samobójców.

Pojawiają się również nowe informacje o planach terrorsytów. Ajmal Amir Kasab, pakistański terrorysta należący do grupy, która zaatakowała Bombaj zeznał, że otrzymali oni polecenia, aby - jeśli będzie taka potrzeba - obrócić w gruz prestiżowy hotel Taj Mahal.

17.00

Prezydent Pakistanu Asif Ali Zardari powiedział, że jeśli dostanie dowody na zaangażowanie w zamachy terrorystyczne w Bombaju grup lub osób pochodzących z jego kraju, to będzie działał szybko. Zamachy potępia rownież prezydent USA, George W. Bush, który mów, że "terroryzm nie będzie miał ostatniego słowa".

30 listopada 2008 roku, godz. 08.14

Minister spraw wewnętrznych Indii Shivraj Patil złożył dymisję w związku z zamachami terrorystycznymi w Bombaju, w których zginęło co najmniej 195 osób, a blisko 300 zostało rannych.

09.21

"Times Now" podaje, że kluczowe ostrzeżenie przed aktami terroru zostało zignorowane. 12 listopada indyjski wywiad informował marynarkę Indii, że terroryści mogą wykorzystać drogę morską, aby dokonać aktów terroru. Z kolei 19 listopada wywiad zagraniczny (RAW) przechwycił rozmowę przez telefony satelitarne. Nikt nie potraktował ostrzeżeń poważnie.

12.07

Zaostrza się konflikt między Indiami a Pakistanem. Indie powołując się na swój wywiad elektroniczny, twierdzą, że terroryści odbierali w trakcie walk w Bombaju instrukcje telefoniczne z Pakistanu. Pakistańscy wojskowi ostrzegają z kolei, że jeśli granica z Indiami będzie zagrożona, to przerzucą tam wojska, które prowadzą obecnie operację usuwania talibów pogranicza z Afganistanem. Według "The Sunday Times", na granicę Pakistanu z Indiami może zostać przesuniętych nawet 100 tys. żołnierzy wraz z personelem wojskowym


Polak-świadek o zamachu:
Polak w hotelu Trident-Oberoi widział, jak w Bombaju terroryści wywlekają cudzoziemców z pokojów i rozstrzeliwują ich. Wydarzenia w hotelu Trident-Oberoi relacjonował żonie SMS-ami - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

W środę tuż przed atakiem Dariusz Sobiczewski czekał w hotelowym pokoju na transport na lotnisko. O 18.23 wysłał do żony SMS-a: "Jest atak na hotel. Pali się". W kolejnym SMS-ie prosił żonę: "Nie dzwoń" i wyciszył telefon.

Pan Dariusz siedział zamknięty w hotelowym pokoju. Pracownicy Trident-Oberoi prosili gości, żeby nie wychodzili na korytarz. Ale z telewizji wrocławianin dowiedział się, że w hotelu zamknęli się z nimi terroryści. Brali zakładników.
Pan Dariusz przez wiele lat był dziennikarzem. Podróżował po całym świecie, przeżył ostrzał w Kambodży. - Wiedział, że jako Polak prawdopodobnie będzie zakładnikiem. Nie posłuchał personelu. Kilkakrotnie zmieniał pokoje, żeby terroryści nie wiedzieli, w którym jest - opowiada pani Bogusława.

Na dłużej pan Dariusz zatrzymał się w pokoju, w którym zameldowani byli Hindusi. Widział, jak obok terroryści wywlekają obcokrajowców, ciągną ich po korytarzu i strzelają jak do kaczek. Ich ciała leżały później na korytarzu.

Całą noc spędził na 19. piętrze, które tuż po ataku terrorystów stanęło w ogniu. W czwartek około godz. 11 polskiego czasu indyjscy antyterroryści odbili sześciu zakładników. Wśród ich pana Dariusza.

Wypowiedzi specjalistów:


Akcja antyterrorystów w Bombaju została źle przygotowana, trwała zbyt długo - ocenił były szef Urzędu Ochrony Państwa gen. Gromosław Czempiński.


- To jest niewyobrażalne, że trwała tak długo. Na dzisiaj, nie mając informacji, co było przyczyną tak długiej akcji, trudno jednoznacznie powiedzieć, czy to były przede wszystkim błędy organizacyjne - podkreślił Czempiński.

Jak dodał b. szef UOP, trudno jest także wskazać jednoznacznie, dlaczego akcja oddziałów antyterrorystycznych trwała tak długo. - Nasuwa się pierwsze wrażenie, że jednak nie najlepiej było to koordynowane - powiedział.
To jest niewyobrażalne, że akcja trwała tak długoGromosław Czempiński

Zdaniem Czempińskiego, możliwe jest także to, że nie dokonano pełnego rozpoznania - m.in. jak uzbrojeni są terroryści. - Czy oprócz broni automatycznej mają ładunki wybuchowe, ilu ich jest, a po drugie, jak wielu mieli zakładników, co powoduje dodatkowe utrudnienia w likwidacji tych terrorystów - powiedział.

B. szef UOP zwrócił także uwagę na to, jak ważną rolę pełni w tego typu operacjach sztab kryzysowy. - Nie potrafię powiedzieć jak daleko to było jednoznacznie dobrze koordynowane przez jeden organ nadzorujący, który w takim wypadku wkracza do akcji - powiedział Czempiński.

- Kieruje on i koordynuje działania wszystkich jednostek, które są wyszkolone do zwalczania terroryzmu - od policji począwszy, przez oddziały antyterrorystyczne, komandosów - na siłach medycznych skończywszy - dodał Czempiński.

Według najnowszych danych w zaatakowanym przez terrorystów Bombaju, m.in. w porcie lotniczym i znanych hotelach, zginęło 155 osób, a 327 zostało rannych.


Mordechaj Kedar, izraelski ekspert ds. bezpieczeństwa:
Gdyby do takiego ataku doszło w Izraelu, terroryści zostaliby unieszkodliwieni w ciągu dwóch godzin. W tego typu przypadkach należy bowiem stosować zasadę jak najszybszego i jak najsilniejszego uderzenia. Jeżeli, tak jak w Bombaju, siły antyterrorystyczne nie przystępują do kontrataku natychmiast, zamachowcy mają czas dobrze się rozlokować w zajętych budynkach, zabarykadować się, generalnie - przygotować do akcji służb specjalnych. Hindusi zbyt długo czekali i to był ich błąd. Z drugiej strony należy podkreślić, że działali w ekstremalnie trudnej sytuacji. Zaatakowane obiekty znajdują się w otoczeniu islamskim, a więc niedogodnym dla antyterrorystów. Do walk na taką skalę, toczonych w ciemnościach, zupełnie nie byli przyzwyczajeni. Gdy islamiści zaatakowali, setki ludzi zaczęły dzwonić z hoteli przez komórki, co wywołało całą lawinę połączeń komórkowych. To znacznie utrudniło akcję, bo linie były zablokowane i antyterroryści nie mogli skontaktować się z ludźmi pochowanymi w hotelach, by uzyskać od nich potrzebne informacje. Islamiści prawdopodobnie zniszczyli też wcześniej anteny, by zablokować inne możliwości komunikacji. Dlatego uważam, że choć walki trwały rzeczywiście długo, nie należy zbytnio krytykować hinduskich antyterrorystów. To był ich chrzest bojowy - pierwsza realna walka, gdyż dotychczas terroryzm miał tam postać zamachów bombowych. Na pewno wyciągną wnioski z tego doświadczenia i następnym razem terrorystom będzie już o wiele trudniej.

Media o akcji:

Niemcy:

Indie same wyhodowały sobie gniazdo islamskiego terroryzmu - pisze niemiecka prasa oceniając zamachy w Bombaju. Izraelskie gazety skupiają się na "fatalnie przeprowadzonych operacjach antyterrorystycznych", a brytyjskie piszą o "indyjskim 11 września" i wskazują na zagrożenie pogorszenia się relacji Indie-Pakistan.

Izrael:

- W sytuacji porwania zakładników najważniejsze, co mają do zrobienia antyterroryści, to zbieranie informacji - cytuje byłego oficera izraelskiego wywiadu gazeta "Jerusalem Post". - W tym wypadku wydaje się, że jednostki przybyły na miejsce i natychmiast wdały się w strzelaninę z terrorystami, zamiast spróbować przejąć obszar - czytamy dalej.

Także Jediot Ahronot i Haaretz zwracają uwagę, że indyjscy komandosi operację przeprowadzili "bezmyślnie". Przypominają w tym momencie, że izraelski Minister Obrony Narodowej proponował, że operację odbicia izraelskich zakładników przeprowadzą służby specjalne z Izraela.

- Indie grzecznie odmówiły - pisze "Jediot Ahronot".

Wlk Brytania:

Ostatnie ataki terrorystyczne w Bombaju są najtragiczniejsze z dotychczas przeprowadzonych w Indiach i zasadniczo różnią się od poprzednich - pisze w piątkowych komentarzach brytyjska prasa.

"The Times" stwierdza, że terroryzm w barbarzyński sposób uderzył w centrum największej na świecie demokracji. Zdaniem gazety, sposób w jaki ataki zostały dokonane oraz wyszukiwanie w tłumie obywateli amerykańskich, brytyjskich i izraelskich wskazuje na to, że stoi za nimi Al-Kaida.

Zamachy mają być ostrzeżeniem dla przyszłego prezydenta USA Baracka Obamy i zemstą za ściganie przywódców organizacji założonej przez Osamę bin Ladena na plemiennych terenach Pakistanu.

"The Times" przypomina też, że już wcześniej w Indiach dochodziło do przemocy na tle etnicznym i jeśli wirus islamskiego fanatyzmu zakorzenił się tam wśród muzułmańskiej mniejszości przyszłość kraju wygląda ponuro.

Z kolei "Financial Times" uważa, że ostatnie ataki w Bombaju doskonale odpowiadają definicji terroryzmu i wyrządzą finansowej stolicy Indii więcej szkód niż szereg poprzednich aktów przemocy. Wybranie za cel ataków luksusowych hoteli i polowanie przez terrorystów na obywateli amerykańskich, brytyjskich i izraelskich wskazuje na to, że w przeciwieństwie do poprzednich zamachów te miały przerazić przede wszystkim społeczność międzynarodową.

"FT" twierdzi, że pomimo iż nie wiadomo jeszcze kto stoi za zamachami odruchową reakcją Indii jest wskazywanie na Pakistan. Najważniejsze jest, aby indyjski rząd zareagował spokojnie. W przeciwnym razie formuła terrorystów okaże się skuteczna.

"The Guardian" nazywa wydarzenia w Bombaju indyjskim 11 września 2001 roku. Gazeta zaznacza, że zamachy były zupełnie inne niż dotychczasowe akty przemocy w Indiach. Była to operacja w stylu wojskowym - zaplanowana, by utopić we krwi najbogatsze miasto Indii - czytamy w artykule.

Indie:

Po ataku na Bombaj i zakończeniu akcji antyterrorystycznej indyjskie media krytykują władze. Komentatorzy twierdzą, że akcja antyterrorystyczna wykazała brak koordynacji pomiędzy władzami stanu Maharasztra oraz rządem centralnym, a także pomiędzy różnymi rodzajami służb.
Krytyce poddaje się przygotowanie Bombaju do przeciwstawienia się atakowi terrorystycznemu. Według mediów, już dwa lata temu władze stanu Maharasztra były informowane, iż atak terrorystyczny na miasto może zostać przeprowadzony od strony morza. Kolejna informacja, która wywołuje gniew komentatorów, to wiadomość, że część ładunków wybuchowych w hotelach Taj Mahal i Oberoi została zainstalowana na długo przed atakami. Zdaniem komentatorów, oznacza to karygodne zaniedbania w ochronie obu gmachów.

Totalna krytyka nie omija polityków. Są oni oskarżani o upolitycznienie służb, rozgrywanie przy pomocy aparatu bezpieczeństwa partyjnych gier oraz bierność w tworzeniu systemu mogącego zapobiec zagrożeniom terrorystycznym. Krytykowane są również niskie uposażenia funkcjonariuszy policji oraz wojskowych


Czy Hindusi wiedzieli o możliwości ataku?


CIA od bardzo dawna uprzedzało, że w Dniu Dziękczynienia mają się zdarzyć "pewne sytuacje". Być może te informacje nie były dokładnie ścisłe, a być może mieli informacje o próbie dokonywania zamachów - mówił dla serwisu gazeta.pl Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta.
- Może te informacje są prawdopodobnie jakimś pokłosiem tego co się stało w Indiach - mówił Dziewulski. Były antyterrorysta dodał, że jest oczywiste, że na świecie działa międzynarodówka terrorystyczna. - Dzisiaj zamach w Indiach, za parę tygodni może w USA, jak przewiduje raport CIA - mówił Dziewulski dla gazeta.pl.

Dziewulski mówił, że ataki w Indiach przeprowadziła "swołocz terrorystyczna". - Jak ich inaczej można nazwać? My im dorabiamy pozytywną aureolę, nazywając ich terrorystami, bo to wyróżnia od zwykłego bandyty. Trzeba ich jednak nazywać po imieniu - dodał.


To nie były "wióry" ,to byli profesjonaliści…

Zamach w Bombaju nie był chaotycznym atakiem grupy zdesperowanych radykałów, którzy postanowili zastrzelić maksymalną liczbę cywilów i zginąć.
Choć słychać głosy, że indyjskie służby wykazały się niekompetencją i ułatwiły terrorystom zadanie, nie ma wątpliwości, iż atak na Bombaj był skomplikowaną - i zapewne planowaną od miesięcy - operacją.
Aby wtopić się w tłum, napastnicy ubrali się w czarne koszule i dżinsy. Na miejsce akcji przybyli grupami. Część drogą morską. Na miejscu czekali już na nich lokalni współpracownicy. Następnie uderzyli w 13 punktach miasta. Ich działania obliczone były na wywołanie maksymalnego chaosu - zaatakowali restauracje, stację kolejową i pełne obcokrajowców hotele.
Wcześniej ukradli radiowóz policyjny, dzięki któremu dostali się na teren żydowskiego centrum. Niezwykle długi opór, jaki stawiali służbom bezpieczeństwa, wskazuje na to, że nie byli to ludzie „z łapanki", tylko doskonale przeszkoleni profesjonaliści. Specjaliści od walki w mieście.
Doskonale orientowali się w sytuacji dzięki połączeniom satelitarnym ze swoimi wspólnikami. Mężczyźni ci w bezpiecznym miejscu oglądali telewizję (wydarzenia były pokazywane na żywo przez wiele stacji) i informowali swoich kolegów o posunięciach policji. Uwagę zwraca również duża ilość amunicji, jaką mieli przy sobie terroryści. Niewykluczone, że została ona umieszczona wcześniej w obu zaatakowanych hotelach.
Komentatorzy podkreślają także, że nie była to samobójcza, straceńcza misja. To, co się stało, przypomina raczej scenariusz filmu „Szklana pułapka". Po opanowaniu dwóch prestiżowych hoteli i wzięciu zakładników terroryści próbowali podjąć negocjacje z indyjskimi władzami i zaczęli stawiać żądania. Tu się jednak przeliczyli - władze Indii nie chciały bowiem rozmów z terrorystami.
Atak na Bombaj jest całkowicie nowym zjawiskiem w Azji Południowo-Wschodniej. Tamtejsi terroryści mieli bowiem do tej pory opinię działających w schematyczny sposób i używających dosyć prymitywnych środków. Czy teraz Indie mogą się spodziewać kolejnych operacji dokonanych przez znakomicie wyszkolone komanda bojowników?
- Obawiam się, że tak. Tamtejsi terroryści zrobili ogromny postęp. W dużej mierze to efekt błyskawicznego rozwoju gospodarczego Indii - powiedział „Rz" znany brytyjski ekspert ds. terroryzmu prof. Richard Bonney. - Terroryści mają dostęp do najnowszych technologii i broni. Sytuacja, w której są kilka kroków przed służbami specjalnymi, jest wyjątkowo niebezpieczna.
Profesor Bonney podkreśla, że cel terrorystów również był nowy. Według niego nie chodziło o wywołanie jak największych strat w ludziach, tylko sparaliżowanie gospodarczego centrum Indii.



To nie pierwszy zamach w Indiach…


Październik 2008 r. - 76 osób zginęło w stanie Asam w północno- wschodnich Indiach w serii jedenastu zamachów, do których przeprowadzenia przyznało się islamskie ugrupowanie Siły Bezpieczeństwa Islamskiego-Indyjscy Mudżahedini.
Wrzesień 2008 r. - W serii skoordynowanych ataków w kilku zatłoczonych miejscach handlowych w Delhi islamistyczne ugrupowanie Indyjscy Mudżahedini zabiło co najmniej 21 osób.

Lipiec 2008 r. - W Ahmadabadzie na zachodzie Indii eksplodowało 16 niewielkich ładunków wybuchowych, zabijając 45 osób. Władze indyjskie oskarżyły o organizację zamachu muzułmańskich ekstremistów.

Maj 2008 r. - 80 ludzi zginęło i nie mniej niż 100 zostało rannych w następstwie serii siedmiu zamachów bombowych w Dżajpurze w północno-zachodnich Indiach.

Sierpień 2007 r. - W wyniku wybuchów na targu miejskim oraz w parku rozrywki w Hajdarabadzie na południu Indii, śmierć poniosły 43 osoby.

Luty 2007 r. - W zamachu bombowym w indyjsko-pakistańskim "Pociągu przyjaźni" w północnych Indiach zginęło co najmniej 68 osób. Większość ofiar to Pakistańczycy.

Lipiec 2006 r. - W serii zgranych w czasie wybuchów bomb w pociągach podmiejskich w Bombaju poniosło śmierć ponad dwieście osób - kilkaset zostało rannych. Policja oskarżyła o zamach propakistańskie ugrupowania islamskie.

Październik 2005 r. - 62 ludzi - uczestników hinduistycznego święta - zginęło a kilkuset zostało rannych w wybuchach trzech bomb, podłożonych na targowiskach w Delhi. Odpowiedzialnością za zamachy obarczono kaszmirskich separatystów.

Sierpień 2003 r. - 52 osoby zginęły a ponad sto zostało rannych w wybuchu dwu samochodów-pułapek w Bombaju.

Wrzesień 2002 r. - Islamska bojówka zaatakowała hinduistyczną świątynię w Gudżaracie - zginęło 33 ludzi.

Grudzień 2001 r. - Islamscy bojownicy zaatakowali budynek parlamentu w Delhi - na miejscu zginęło 14 osób. Rząd indyjski oskarżył Pakistan o udział w spisku. Islamabad zaprzeczył.

1993 r. - 257 osób zginęło a ponad 1 100 zostało rannych w serii zamachów terrorystów islamskich w Bombaju - na giełdzie, w pociągach, hotelach i stacjach benzynowych.


Źródła:

http://gazeta.mobi/mobile/0,0.html
http://wiadomosci.gazeta.pl
www.onet.pl
www.wp.pl
www.rp.pl
http://www.wiadomosci24.pl

-------------------------------------------------------------------------------[

znaków zapytania tyle ile włosów na głowie u metala, na pierwszy plan jednak wysuwa się pytanie czy Polacy wyciągnęli wnioski z kolejnej lekcji? Czy gdyby nie daj Boze u nas doszło do czegoś takiego czy My jesteśmy przygotowani na to? Czy nasze władze sa na taką sytuację przygotowane? Czy "dowództwo" nie popełni błędów antyterrorystów z Indii czy rosyjskiej ALFY z Biesłanu?

Dość śmieszne,wręcz nawet żałosne wydaje się brzmieć to co pisała niemiecka prasa,o tym że to Indie same sobie tych terrorystów wyhodowały...chyba zapomnieli nasi sąsiedzi ilu u nich mieszka potencjalnych zamachowców z kraju islamskiego...

Brytyjczycy z kolei wróżą "ponurą przyszłość" Indiom a sami chyba zapomnieli o swoim londyńskim metrze...

Czy w takim razie skoro na dobrą sprawe nikt nie wie, gdzie, kiedy i jak mogą zaatakowac zamachowcy(warte uwagi jest to że nie są monotonni i lekkomyślni w działaniu-wciąż zmieniają cele i sposoby zamachów),czy jeśli najwięksi jak USA, Rosja czy Wielka Brytania ponoszą duze straty cywili,to czy taka Polska moze byc na cokolwiek przygotowana?

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-12-08 02:56:56

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1078 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 14535
Dużo czytania ale kawał dobrej roboty. z tego co gdzieś czytałem to wcześniej było już tam też sporo zamachów ale w mediach nic ie było bo były to zamachy tylko na miejscowych, dlatego uderzyli na obcokrajowców by zwrócić na siebie uwagę.
QUEBLO nawiązujesz do 11 września, jak już jesteśmy przy tym wydarzeniu widziałeś może film "cała prawda o 11 września"? ciekawi mnie jakie masz zdanie na ten temat. pozdrawiam

Pozdrawiam MIC

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 680 Napisanych postów 6778 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 66847
Queblo my mieliśmy Magdalenkę to była lekcja dla naszych niestety bolesna .
Co do samej operacji to są różne opinie czy była to zwykła nieudolność czy po prostu zwykły sabotaż operacji.
Generalnie fiasko operacji nie złapano ani nie zabito żadnej szychy tylko same płotki,
tylko czekać na następne akty terroru...



PS.jak Queblo założy artykuł to nie ma hooja na SFD

..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."


doradca C/S ze wskazaniem na combat

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
QUEBLO nawiązujesz do 11 września, jak już jesteśmy przy tym wydarzeniu widziałeś może film "cała prawda o 11 września"?

tak widziałem. Moje zdanie w tej kwestii jest bardzo wypośrodkowane. Tzn moze nie szukałbym, tak jak autorzy filmu, teorii spiskowej w każdej z niejasnosci ale kilka faktów które przedstawili faktycznie dało dużo do myślenia.
Sęk w tym że ja chyba z natury jestem bardzo negatywnie nastawiony do teorii spiskowych i naprawde wiele musiałbym zobaczyć zeby przyjąć ze takowa teoria była by prawdziwa.

A Ty? Przychylasz się do teorii że to rząd USA zabił swoich obywateli?

Queblo my mieliśmy Magdalenkę to była lekcja dla naszych niestety bolesna

Tyle ze w Magdalence nie było ofiar cywilnych...

Polski terrorysta jest o tyle bardziej "cywilizowany" ze sam w imię Allaha się w tłumie nie wysadzi...

Tylko jak my z naszymi mamy problem to co dopiero jak znajdzie się ktos kto nie bedzie miał warunków a wysadzi siebie i paru innych tak w ramach swego kodeksu...

Tylko w takim razie jak się bronić przed "niewidzialnym" wrogiem?

To przypomina troche walke okupantów z nasza partyzantką. Niby wszystko ok,niby nas pokonano,ale jednak od czasu do czasu boleśnie kąsaliśmy nie wiadomo skąd i nie wiadomo gdzie.

Tylko czy taką "wojnę" można wygrać?

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 680 Napisanych postów 6778 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 66847
"Tylko czy taką "wojnę" można wygrać? "
Masz przykład w Afganie i Iraku

..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."


doradca C/S ze wskazaniem na combat

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
to było pytanie retoryczne

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 680 Napisanych postów 6778 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 66847
odpowiedź też

..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."


doradca C/S ze wskazaniem na combat

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

stopa po kopnięciach

Następny temat

Cunningham czy Adamek? - sonda

WHEY premium