Okolo 5 dni temu uszkodzilem sobie plecy na silowni, nie moge zdiagnozowac miejsca bolu, mam nadzieje ze nie jest to kregoslup. Oto opis jak to sie stalo: wykonywalem naprzemienne unoszenie sztangielek na przednie aktony barkow tym razem w oparciu o sciane zeby odciazyc plecy. Bol nasilal sie stopniowo, bylo to bardziej takie odretwienie niz bol na poczatku, w srodku treningu wiedzialem juz ze cos jest nie tak. Trwa to juz okolo 5-6 dni. Wydaje mi sie mimo wszystko ze boli bardziej z prawej strony kregoslupa, promieniuje od prawej lopatki. Kiedy boli: w lezeniu na boku, przy unoszeniu glowy do gory, niewazne na ktorym boku, bol jest wtedy bardzo intensywny. Oraz przy unoszeniu szyi do gory i w dol w siedzeniu lub w pozycji stojacej. Wcieram sobie w plecy masc Voltaren ale jest to jedyna rzecz ktora moge zrobic gdyz obecnie jestem w Anglii, a do Polski na urlop jade na swieta , wiec jeszcze pare dni musze przebolec. Bede wdzieczny za wszelka pomoc, pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Witam,
Okolo 5 dni temu uszkodzilem sobie plecy na silowni, nie moge zdiagnozowac miejsca bolu, mam nadzieje ze nie jest to kregoslup. Oto opis jak to sie stalo: wykonywalem naprzemienne unoszenie sztangielek na przednie aktony barkow tym razem w oparciu o sciane zeby odciazyc plecy. Bol nasilal sie stopniowo, bylo to bardziej takie odretwienie niz bol na poczatku, w srodku treningu wiedzialem juz ze cos jest nie tak. Trwa to juz okolo 5-6 dni. Wydaje mi sie mimo wszystko ze boli bardziej z prawej strony kregoslupa, promieniuje od prawej lopatki. Kiedy boli: w lezeniu na boku, przy unoszeniu glowy do gory, niewazne na ktorym boku, bol jest wtedy bardzo intensywny. Oraz przy unoszeniu szyi do gory i w dol w siedzeniu lub w pozycji stojacej. Wcieram sobie w plecy masc Voltaren ale jest to jedyna rzecz ktora moge zrobic gdyz obecnie jestem w Anglii, a do Polski na urlop jade na swieta , wiec jeszcze pare dni musze przebolec. Bede wdzieczny za wszelka pomoc, pozdrawiam.
Okolo 5 dni temu uszkodzilem sobie plecy na silowni, nie moge zdiagnozowac miejsca bolu, mam nadzieje ze nie jest to kregoslup. Oto opis jak to sie stalo: wykonywalem naprzemienne unoszenie sztangielek na przednie aktony barkow tym razem w oparciu o sciane zeby odciazyc plecy. Bol nasilal sie stopniowo, bylo to bardziej takie odretwienie niz bol na poczatku, w srodku treningu wiedzialem juz ze cos jest nie tak. Trwa to juz okolo 5-6 dni. Wydaje mi sie mimo wszystko ze boli bardziej z prawej strony kregoslupa, promieniuje od prawej lopatki. Kiedy boli: w lezeniu na boku, przy unoszeniu glowy do gory, niewazne na ktorym boku, bol jest wtedy bardzo intensywny. Oraz przy unoszeniu szyi do gory i w dol w siedzeniu lub w pozycji stojacej. Wcieram sobie w plecy masc Voltaren ale jest to jedyna rzecz ktora moge zrobic gdyz obecnie jestem w Anglii, a do Polski na urlop jade na swieta , wiec jeszcze pare dni musze przebolec. Bede wdzieczny za wszelka pomoc, pozdrawiam.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
Polecane artykuły