Ale po kolei.
Codziennie rano przed śniadaniem na czczo wypijam szklankę Guarany z 12% kofeiny żeby dostać kopa i wogóle się obudzić. Po około godzinie wychodzę z domu i biegam równiez około godziny.
I teraz mam problem, po bieganiu powinienem odczekać około 3 godzin pijąc w tym czasie wodę i po tym czasie zjeść wysokobiałkowy posiłek.
Czy może on wyglądać np. tak:
Jajecznica z białym ryżem (przepis tutaj na forum jest) + Ostrowia
Czy może lepiej tunczyk czy coś takiego ?
Ogólnie dieta na cały dzien w dni nietreningowe wygląda tak:
1 Posiłek (7:00)
-Płatki owsiane 100g
-Jaja : 4całe
-orzechy włoskie garść
2.(10:30)
-Chleb razowy 100g
-pierś z indyka 100g
-oliwa z oliwek 2 łyżeczki
-warzywa gotowane
3.(13:30)
-Ryż brązowy 100g
-tuńczyk w oleju 100g
-warzywa gotowane
-oliwa z oliwek 1 łyżeczka
4.(17:00)
-Ryż brązowy 100g
-chuda wołowina 100g
-marchew z groszkiem
-oliwa z oliwek 1 łyżeczka
5.(20.00)
-Twaróg 100g
-oliwa z oliwek 2 łyżeczki
-pomidor
W dni treningowe tak jak pisałem wyżej, bieganie i po 3 godzinach 1 posiłek czyli dopiero o godzinie od (10:30) i dalej już dieta ta sama co wyżej.
Czy ta dieta jest dobrze ułożona czy może coś zmienić ? Dodać więcej posiłkow w ciągu dnia ?