Inspiruje mnie ten tekst, ale chodzą ploty, że to zwykły chwyt marketingowy : Kre-Alkalyn jest to jedyna na świecie odżywka kreatynowa, która jest w 100% stabilna, co przyczynia się do jej lepszej wchłanialności i przyswajalności w porównaniu ze zwyklym monohydratem kreatyny. Powoduje to jej zwiększone wysycenia w tkance mięśniowej przy jednoczesnym braku negatywnych efektów często pojawiających się podczas stosowania monohydratu tj.: pieczenie w żołądku czy retencji wody podskórnej .
Pieczenie w żołądku olewam, bo nic takiego sie nie działo
Co polecicie? aakg, jabłczan, kre-alkalyn, hmb czy isolite ?
Dodam, że jestem podatny na wszelkie przyrosty masy.
Budowa atletyczna
Wiek:17
Wzrost:187
Waga:87
Z góry dzieki
"Być mistrzem w tym, co najzaj**istsze!"