"Kiedy umrę pochowajcie mnie na brzuchu, żeby każdy mógł pocałować mnie w d***..."
...
Napisał(a)
dobra przyszedl czas, stosuje diete, jem tylko pelnowartosciowe posilki, duzo bialka, sporo w-wodanow, malo tluszczy, jak najmniej smarzonych rzeczy, jak najwiecej gotowanego jedzenia, owoce i warzywa przewaznie surowe... ale niestety kiedy tylko moge. Zmienilem prace, (na spontanie wszystko poszlo - od 5 dni CNH POLSKA, duzy sukces :]]]] ) znacznie poprawily mi sie godziny pracy, jakies 8,5 godziny poza domem, moge przegrysc cos szybkiego w trakcie pracy, ale bez przesady, zeby nie denerwowac zbytnio przelozonych :) ale niestety nie mam juz obok miejsca pracy stolowki, dorzucam do kanapek to gotowanego kurczaka, to wkroje ze 3 jajka gotowane do kanapek (lub same bialka) to nieraz kotleta sojowego jakiegos dorzuce miedzy bułę, i twarozek farmerski, czy jakis serek wiejski staram sie ze soba zabierac... No oczywiscie przyjezdzam z roboty i jem pelnowartosciowy obiad, rano owsianka, jakies jajko nieraz, kanapka jakas, kolacja nie za pozno i tez cos pozywnego, i przed snem jem troche twarogu (wyczytalem na forum ze twarog zawiera duze ilosci kazeiny czyli bialka wolnoprzyswajalnego ktore zatrzymuje katabolizm na cala noc - prawda?) Ogolnie jem co lubie i jest pozywne, staram sie unikac smarzonych przesiaknietych tluszczem rzeczy i fast foodow nawet tym baaaaardzo smacznych :( Ale teraz pytanie - czy to wystarczy? Do pracy moglbym dobierac jeszcze jakiegos gainerka, i przepijac sobie w miedzyczasie, taki wydatek zbytnio mnie nie obciazy, a moze duzo pomoc, powinienem dolozyc jakiegos gainera? Jak tak to jakiego? i czy stosowac pelne dawki?
...
Napisał(a)
myslalem o mutancie albo gain bolic 6000, co powiecie?
Mass XXL?
Zmieniony przez - Petryk88 w dniu 2008-12-21 20:47:02
Mass XXL?
Zmieniony przez - Petryk88 w dniu 2008-12-21 20:47:02
"Kiedy umrę pochowajcie mnie na brzuchu, żeby każdy mógł pocałować mnie w d***..."
...
Napisał(a)
no i jak odpowie ktos?
"Kiedy umrę pochowajcie mnie na brzuchu, żeby każdy mógł pocałować mnie w d***..."
...
Napisał(a)
Kazeina przed snem jak najbardziej.Z gainerem sie wstrzymaj jeszcze.Dopracuj diete(zapotrzebowanie)-dobrze ze juz zmieniasz nawyki zywieniowe, ale jesli bedziesz mial zle ustawiony bilans kaloryczny to i tak nie bedziesz nabieral masy.Musisz sobie z gory ustalic ile bialka ,wegli i tluszczy zjesc w ciagu dnia i potem zamienic to na produkty,ktore chcesz spozyc i na koniec dzielisz to na 5-7 posilkow.Pamietaj zeby w posilkach okolotreningowych unikac tluszczy i blonnika , a na wieczor weglowodanow.Tluszczy nie mozesz ograniczyc za bardzo bo one sa bardzo potrzebne (zdrowe)
pzdr
pzdr
Polecane artykuły