dysleksja

Nie wiem czy to dobry dział, nie wiedziałem gdzie to umieścić
Jak rozpoznać czy ktoś jest dyslektykiem? Jak wyglądają badania w poradni na dysleksje? Pytam bo zawsze miałem problemy z pisaniem (z ortografią i z czytelnością tego co napisałem) a jak zacząłem do LO chodzić rodzice się zaczęli czepiać żebym sobie badania na nią zrobił

Nauczyciel / szkoła powinna kierować na badania do poradni psychologiczno-pedagogicznej.

Masz takie świeże/pewne informacje? Bo z tego co wiem od rodziców (oni maja raczej sprawdzone informacje-nauczyciele) to dziecko idzie samo do poradni a szkoła nie ma z tymi badaniami żadnego związku.
Tylko nie mam pojęcia jak dysleksja wygląda tak z bliska tzn jakie są takie zauważalne jej cechy dla osoby z dysleksją

Wiem tyle co napisałem od jednej pani pedagog.
Skoro masz rodziców nauczycieli to w ogóle po co pytasz...
Powinni sami wiedzieć co, jak i gdzie.

Ja mam dysleksje, jest to 'zjadanie' literek w wyrazie, ogólne błędy ort - nie wiem czemu - i rozkojarzenia, przynajmniej tyle pamiętam.

W podstawówce i gimnazjum kiedyś kierowali dostawałeś papierek, szedłeś tam i po kilku dniach przychodziłeś, żeby zrobić testy troche podobne do tych na IQ, ogólnie łatwe, u nas w mieście zawsze kładą na biurko głośno tykający zegarek, zwrócisz wuwage i po odbgrywasz chwile, ze się skupić nie możesz, masz papierek z oświadczeniem o dysleksji.

Skoro masz rodziców nauczycieli to w ogóle po co pytasz...
Powinni sami wiedzieć co, jak i gdzie.
Wiedzą gdzie pójść, ale co to jest dysleksja to nie mają pojęcia

Bardzo ciekawe...