Proszę o pomoc przy zrzuceniu nadwagi [51 lat, cukrzyca]

Dzień dobry.

Na początku chciałbym zaznaczyć, że ilość przeczytanych artykułów na tym koncie nie jest równa z ilością przeczytanych w rzeczywistości (po prostu się nie logowałem ).
Druga sprawa - wiem, że nie jesteście lekarzami, ale zależy mi na sugestiach i Waszych poradach tym bardziej, że wielu osobom (nawet ze schorzeniami) pomogły.

Piszę w sprawie mojej mamy.

Schorzenia:

- cukrzyca od kilku lat (wykryta dość późno przez co różne problemy z organizmem, od wzroku po narząd ruchu - nie jest tak sprawna jak wcześniej, jest normalnie mobilna, ale ma słabe czucie i bóle).

- usunięty woreczek żółciowy.

Główny problem w związku z tym tematem to nadwaga. Wiadomo, że przy zbyt dużej ilości kilogramów trudniej opanować cukrzycę, dodatkowo obciążenie dla całego organizmu w tym kręgosłupa i nóg oraz serca. Moja mama jest systematycznie pod kontrolą lekarzy (dlatego to forum nie ma zastąpić lekarskiej opieki).

Jednak sprawa wygląda tak - jeśli chodzi o dietę to wiadomo, że cukrzyk nie może jej sobie ułożyć jakby chciał dodatkowo wchodzi tutaj sprawa Kreonu, który moja mama musi zażywać a on wpływa na przybieranie na masie także.

Moja mama oczywiście była u specjalisty zajmującego się otyłoścą w tym diabetologa, który przepisał jej meridie (dowiedziałem się o tym dopiero kiedy przyjechałem do domu - od razu kazałem je to odstawić bo jak sama mówiła jej organizm reagował tragicznie a lekarz na informacje o dużych skokach ciśnień - kazał przyjmować większe porcje leków na obniżenie tętna - które to leki od kilku lat stosuje) - parodia ...
Teraz przepisano jej Zelixe ... ale przecież to w sumie to samo. Zakazałem ruszać :P

W związku z tym, proszę Was o jakieś sugestie - jak mogę pomóc mamie w zrzuceniu kilogramów, które to na pewno pogarszają dodatkowo jej stan.

Serio będę wdzięczny za wszelkie porady!
Dzięki z góry!
Aha - jeśli jeszcze potrzebne są jakieś informacje to od razu je podam.

Płeć: Kobieta

Wiek: 51

Waga: 88 kg

Wzrost: 162 cm

Obwód klatki: -

Obwód ramienia: -

Obwód talii: -

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: Codziennie rano wyjścia do sklepu co trwa ok. 2-3 godzin (piechotą nie samochodem), sprzątanie, prace domowe itp.

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: -

Odżywianie: Jedzenie nieregularne, w sumie małe ilości, często uwarunkowane poziomem cukru, śniadań często brak - dopiero po powrocie ze sklepu (ze względu na mdłości).

Cel: redukcja rozłożona w czasie

Ograniczenia żywieniowe: -

Stan zdrowia:
- cukrzyca
- brak woreczka żółciowego
- preparaty na obniżenie tętna
- Kreon, preparat na dotlenienie i dokrwienie.

Preferowane formy aktywności fizycznej: -

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Meridia, Zelixa (ze względu na zalecenie lekarskie ;/)

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Tak - jeśli nie będzie wchodzić w interakcje z innymi lekami.

Stosowane wcześniej diety: -

Zmieniony przez - Potocky w dniu 2008-12-17 10:02:05

Mnie się wydaję, że podstawową sprawą jest odpowiednia dieta.
Niedopuszczalny jest zwłaszcza przy cukrzycy brak śniadania.

Moja znajoma z pracy ( około 60-tki ) chora na cukrzycę
zaczęła odpowiednio się odżywiać.
Co do minuty pilnowała godzin posiłków, dieta była urozmaicona-
nigdy nie była głodna. w ciągu pól roku schudła z 10 kilo,poziom cukru spadł, wyładniała i w ogóle poczuła się znacznie lepiej.

Meridia i jej pochodne to według mnie leki, które więcej przynoszą szkody niż pożytku.

A resztę to już napiszą Ci tutejsi specjaliści
Pozdrowienia dla Mamy.

Przede wszytskim wywal z diety maczne rzeczy, kasze, itd (zostawic tylko platki owsiane)... zamiast tego duuuuuzo warzyw i owocow (nie dotyczy ziemniakow, kukurydzy, bananow itd) Dac 5-6 malych posilkow w czasie dnia zawsze zrodlo bialka, warzywa i mala lyzeczka oliwy.

Te preparaty nie sa potrzebne, sa szkodliwe, potrzebna jest dieta, a bedzie dobrze

KatarzynaW i obliques wielkie dzięki za zainteresowanie sprawą
Postaram się mamie ułożyć jakąś dietę.
Jeśli chodzi o te braki w śniadaniu to nie jest jej fanaberia tylko przez dużą ilość leków, z których nie może zrezygnować oraz brak woreczka żółciowego (o czym wcześniej pisałem) i w związku z tym przebytym zapaleniem trzustki - rano często moja mama miewa mdłości albo wymioty niestety
Czy mam zwracać uwagę na jakąś ilość kalorii dla mamy? Jeśli tak to ile?
Na dzień dzisiejszy to ciężko mi obliczyć jaką ilość spożywa w ciągu dnia, gdyż jest to zmienne (co oznacza, że nie mogę ustalić ile obcinać).

czy mama ma jakies ograniczenia zywieniowe?

Powiem tak, kaloriami bym sie w tej chwili nie przejmowala, jezeli zalozysz diete w ktorej podstwa beda zrodla bialka, takie jak chude mieso (przyjmij 3 posilki z kotletem wielkosci dloni mamy (lub kilkoma bialkami, 150g twarozku) + 2 posilki o polowe mniejsze, jako zakaski), chude przetwory mleczne, bialka jajek i warzywa zielone, dodajac do tego ok 4 lyzki zdowych tluszczu dziennie nie ma szansy by udalo sie mamie spozyc za duzo kalorii, a to starczy do odchudzenia - spokojnego.
Przy cukrzycy sprawdzaja sie diety ktore nie powoduja skokow insulinowych a wiec z weglowodanami o mozliwie niskim IG.
Nie wiem tylko jak mama bedzie reagowac na duze ilosci warzyw i owocow w diecie, procz warzyw w rachube (niskie IG) wchodza rosliny straczkowe: fasole, soczewica, ciecierzyca no i platki owsiane. Sniadanie nie musi mama jesc zaraz po obudzeniu, jezli godzine pozniej czuje sie lepiej niech zje. Wielkosci posilkow tez nie musza byc klasyczne, jezli lepiej odbiera mniejsze sniadanie niech wtedy zje mniej, a wiecej na drugie