Kontuzja barku i bół. PROSZE O POMOC !!!

Otóż ok.35dni temu miałem walke z gościem o 35 kilo cieższym. Skonczyła sie ona dla mnie wybitym barkiem. Po walce wstałem i poczułem bezwładnośc ręki i przemieszczone ramie tak konkretnie. Po dwóch nieudanych probach za trzecia udalo mi sie samemu bark nastawic. Po tym zmieniłem balety a byłem na znieczulaczu% i bawiłem sie około 2 godzin. Na drugi dzień z bolącym barkiem udalem sie do lekarza, który zrobił mi zdjecie i stwierdział ze obrys barku jest bardzo ładny i wystarczy usztywnic na 1 może 2 tygodnie chustą. No to ja na jeden tydzien ani nie bo sciaglem czesto ta chuste. Ogólnie nie dbalem o to myślalem ze samo przejdzie. Lekarz mnie pocieszył ze gdybym nie nastawil sobie barku to blok operacyjny murowany. Ale druga sprawa odczuwam mocny ból barku przy gwaltownym zakladaniu kurtki np. albo jak pociagne a do tego te bóle miesni czasami. Tabletek żadnych nie bralem a mialem brac Ketonal. Nie wiem czy sam sobie zawalilem czy nie jest za pozno zeby bylo dobrze. Na siłowni cwiczylem po 130kg na klate i wszystko wporzo nigdy takiej kontuzji nie mialem choc strzelalo w barkach ale cwiczenia niektore odstawilem albo zamienilem innymi. Lekarz tez mi powiedzial, że to nie pierwsza taka kontuzja a ja byłem zdziwiony. Widac na zdjeciu kość lekko uszczerbiona.Kolega mi uświadomił, że trzeba cos z tym zrobic, czy jesli usztywnie bark na 2 tygodnie może to pomóc ??? A może jakies maści ??? //i dlaczego bóle miesni trojglowego czasami a najbardziej to miedzy barkiem a bicepsem na srodku.

Nikt mi nie pomoże widze, wiec napisze co uczuniłem. Dzis byłem prywatnie u lekarza ortopedy, wyczaił gdzie co i jak miedzy obojczykiem a barkiem jakies sciegno i zastosowal zastrzyk krysztalkowe leczenie miejscowe. Powiedzial 2 strzaly za tydzien drugi i powinno pomoc a jesli nie to trzy i fizykoterapia. Jesli to nie pomoze to rezonans i jakas kamerke wprowadzaja no i operacja. Mam nadzieje, że pomoze aha i jakies rozne tabletki na noc i na dzien poprzepisywal + fastum na fizykoterapie. Razem 75 zl za leki i 100zl wizyta plus za tydzien kolejna chyba stowka nie wiem nie pytalem. I tak to wyglada na dzien dzisiejszy

Otóż jestem po drugim strzale i nadal biore leki (od czasu do czasu wale wode, ale pytalem lekarza mowi, że mozna) jest coraz lepiej z moim barkiem ale czasami jak zaboli to sram z bólu. Poczekam z 2 miechy i mysle walne 3 strzala w tym czasie + fizykoterapia. Także napewno was będe iformował na bieżąco. A to leczenie to tez blokada jakaś tam. Druga wizyta 100zł.

Dzis minelo sporo czasu od mojej konntuzji. 2 tygodnie temu wziolem 3 zastrzyk i wykonalem 10 zabiegów fizykoterapi. Pole magnetyczne, diodynamike i laser. Teraz odczekam 4 tygodnie i zabiore sie za silke lekkimi ciezarami a jesli to wszystko nie pomoze to operacja, której raczej sie nie poddam. Lecz jestem dobrej mysli :D za 2 miesiace poinformuje was o stanie barku. Pozdrawiam