Jak do tej pory gotowałem dziennie 100g ryżu z czego wychodziło około 123g po ugotowaniu, ogólnie było tam 80g węglowodanów. Dzieliłem to na pół i jadłem przed i po treningu oczywiście z kurczakiem lub czymś tam innym, ostatnio natrafiłem na opakowaniu, że po ugotowaniu jest tam zaledwie 35g węgli. Co mam zrobić? Jednorazowo wcinać 100g ryżu przed treningiem i dokupic do tego jakiś mass xxl?? czy gotować 2 torebki??
Pozdrawiam
łysy