Jak rozbic sobie halowki ??

Witam kupilem niedawno nowe halowki zagralem w nich juz kilkanascie razy i nie bylo problemu az do wczoraj!!!! nogi mnie bolaly ale gralem ale w szati to tragedia, oba duze palce sine i bolace... jak rozbic te halowki w tym wlasnie jednym miesjcu ?? bo jutro musze grac a bol bedzie przeszkadzal poza tym boje sie zeby mi cos takiego nie zostalo albo zeby paznokcie nie zeszly

zrobilem tak: upchnalem do srodka 2 dezodoranty takie same zeby rozbily konce do gory, zeby sie trzymaly to w miejsce kostek wsadzilem dwie puste butelki po wodzie mineralnej i zeby kostki sie za bardzo nie rozbily przycisnalem buty kanapa po meczu sie okaze czy pomoglo

Mi peknal duzy paznokiec i tez gralem dalej ale buty nie cisnely wiec nie wiem od czego to.

zabrzmiało jak rozbić sobie auto^^

hehe auta nie rozbilem ale paznokcie po dzisiejszym graniu obydwa zejda... ;/

a moze one są po prostu za małe na Ciebie, co?

jak sa za małe proponuje upierdzielic duzego palca :) wszystko na swoja odpowiedzialnosc :)pozdrawiam:) hah

hehe no teraz to juz po ptokach :D obydwa zedja bo byly cale sie i zeszla z nich krew, juz raz mi schodzil paznokiec dokladnie to samo :) dobrze ze w zime przynajmniej nie bedzei widac hehe

nie masz ich napewno za maluch?
albo nie doszlo do jakiegos kontaktu z przeciwnikiem?
nadepniecie czy cos?

No one sa idealne podejrzewam ze doszlo do kontaktu ktorego nie odczulem i pozniej jak biegalem robilem szybkie przyspieszenia zatrzymania itp caly czas sie to uciskalo i efekt jest niestety fatalny...