Twaróg domowej roboty? ..

Czesc, od razu mowie ze nie wiedzialem gdzie to dać, bo jest jeden dział z przepisami ale tam przepisy sie daje, a nie o nie pyta. Wiec.

Prosto mowiac - mieszkam we Włoszech, i mam problemy z ułożeniem standardowej-kulturystycznej, jeśli można tak powiedzieć, diety (treningowej znaczy sie). Miedzy innymi nie ma właśnie twarogu, nie ma też chleba razowego, ciezko z razowym ryżem, i czuje że im wiecej elementow bede wkladał do tej diety tym wiecej napotkam problemow. W kazdym razie.. może macie jakiś przepis, sposób, jak wykonać taki twaróg samemu. Albo czym go zastąpić.. tutaj z serów białych są same ricotty, mozarella itp, i to ma stosunek mniejwiecej b i t 1:1. Dziś spedzilem 15min w jednym dziale w supermarkecie czytajac etykietki.. przygnebiajace :(

ps
co myślicie o mleku z omega 3? na wycieczce w parmalacie (najwiekszy producent mleka we Włoszech) koleś dużo gadał o jego magicznych właściwościach, chociaż to głównie dla osób z chorobami serca i zalegajacym cholesterolem ;) Ale ponoć omega 3 bierze sie w kapsulkach osobno, to czemu nie w mleku. Tyle że niezbyt mi to smakuje, ale może dodam do tego miodu czy cuś.

Prosze o pomoc.

EDIT
przypomnialo mi sie cos, dziś na polce w sklepie widzialem chleb razowy.. zamkniety w foliowym woreczku, z datą ważności do lipca 2009, chyba importowany z Niemiec.. coś czuje ze taki chleb to sobie moge darować :/ chemii wiecej niz chleba. co myślicie.. akurat chleb razowy to moglbym jakos upiec, ale ten twaróg..

Zmieniony przez - Shiv3r w dniu 2008-12-21 00:26:55

zamiast ryżu makaronik :P
a jeżeli chodzi o sklepy to mogą juz powstawać takie jak już sa w Anglii Polisch Shops ze zwykłym polskim zarciem ;d

A i nie mów że nie ma twarogów.. trzeba porzadnie poszukać.. jak byłem we włoszek to zawsze na nsiadnako miałem biały serek z pomidorkiem i bułeczką :P
Tylko ze musiałem zapieprzać po to.. ale dla chcącego nic trudnego !:P

A ten chlebek to nie przypadkiem Mestemacher? Długi termni przydatności nie oznacza że są na chemii. Wrecz przeciwnie są próżniowo pakowane i maja takie właściwości same w sobie ze mogą zapakowane leżeć bardzo długo. A jeśli to Mestemacher to chelebk jak najbardziej dobry.

ile można makaronu :) chce jeść jedno i drugie. co do sklepów polskich.. to mieszkam w miasteczku ~100k ludzi, nie widziałem polskiego sklepu, ale namierzyłem jakiś sklep ze zdrową żywnościa i choć na bank nie bedzie tam chleba razowego to może bedzie ten twarog, musze zobaczyc.

biały serek - nie znaczy że 0 tłuszczy! nie jestem ekspertem, ba jestem totalnym nowicjuszem, ale ty tez nie wydajesz mi sie zbyt specjalistą.. wlasnie te białe sery ktore wymienilem (i ktorych mama kupiła mi po 3 opakowania w dobrej wierze :) ) okazały sie zawierać dużo tłuszczów.

Zapieprzać moge. Byle bym to jakoś znalazł.

edit
A ten chlebek to nie przypadkiem Mestemacher? Długi termni przydatności nie oznacza że są na chemii. Wrecz przeciwnie są próżniowo pakowane i maja takie właściwości same w sobie ze mogą zapakowane leżeć bardzo długo. A jeśli to Mestemacher to chelebk jak najbardziej dobry.

nie sadze że to ten.. popatrze jutro na nazwy tych chlebów, moze porobie tez fotki jakby ktoś był na tyle uczynny żeby na nie popatrzeć i ocenić. w każdym razie - moja mama ocenia te chleby na conajmniej kiepskie, kwaśne itp.. heh.

aaa co do bułki - tutaj chleb to jest w ogóle tragedia. jest taki biały napompowany, nikt go nie lubi nawet włosi, nie wiem po co go robią.. mozna znalezc taki w miare normalny, ale za to zazwyczaj z dziurami :/ podobnie z bułkami, napompowane i bardzo kruche.

Zmieniony przez - Shiv3r w dniu 2008-12-21 01:24:35

Nie poddawaj sie ! :P
Np. w Anglii jest tych sklepów od za.e.a.ia :P
A twaróg morzesz sobie zrobic..z mleka.. potem jest masło i twarorzek..(musisz to ubijać) ale to troche trwa.! ale samo zdrowie :P
A jak twaróg bedzie zawierał troche tłuszczy to chyba ok?!:P

Btw.. Nie zaprzeczam, specjalistą nie jestem..ale coś tam wiem xd