Pisze ten post, bo mam problem z klatka jak z reszta wiele wiecej ludzi (jest poprostu kiepska). Wiem, ze na tym forum sa osoby o bardzo duzej wiedzy i dobrym sercu (Puma)
W tym poscie chodzi o to abyscie napisali jakies specjalizacje, sprawdzone dobre plany, metody, uwagi itd odnosnie klatki. Byloby super gdyby sie udalo zrobic z tego tematu jakis zbior wiedzy
Ja od siebie moge odradzic wyciskanie na lawce plaskiej sam opieralem sie glownie na tym cwiczeniu i mialem plaska... ale klatke. Gdy dorzucilem rozpietki i przenoszenia hantla za glowe to cos ruszylo. Jak napinam klatke to wyglada nawet fajnie, ale bez spinki dno
Pozdrawiam!