Co zrobić ? :/

Witam...

Mam mały dylemat.. Do tej pory stosowałem gainery mass xxl , profi whey mass , małego mutant massa ale niestety nie przytyłem po nich wiecej jak kg / na miesiąc . Mój organizm jest oporny na tego typu odżywki . Ćwicze teraz 3 rok i wiem że najlepiej działa na mnie kreatyna która pozwala mi budować tylko czystą mase , bo o leprzym zaokrągleniu partii ciała moge zapomnieć :/


Czytałem o gain fascie ale zdania są podzielone , niechce kupić znów czegoś po czym bede ponownie żałował pieniędzy i zastanawiam się nad kupnem białka syntraxu matrix i dołączeniu go do cyklu na kreatynie ... Które rozwiązanie będzie leprze ? czy znów zapodać i zaryzykować na gainerze ? skoro mój organizm tak na nie zle działa czy może lepiej kupić białko i kreatyne by budować suchy mięsien ?

Dietę kup.

Tak wszyscy tylko dieta dieta dieta... ale 3/4 z tego forum albo nie wie jak ona wygląda albo uważa diete za rozpiske rano chleb , poludnie zupa , kolacja makaron :/ niestety taka prawda...

Wiem że dieta to podstawa na osiągnięcie sukcesu ale to dla naprawde zaawansowanych kulturystów , wielu jej nie trzyma i posila się ( tak jak ja ) mniej wiecej w tych samych odstępach czasowych i to co ma najlepsze zawartości odżywcze . Wiem że i na takim jedzeniu są przyrosty bo sam ważyłem 3 lata temu ok 45 kg ...


Nie takiej odpowiedzi oczekiwałem...

No zdania są podzielone na temat Gain Fasta, no ale jeśli inne gainery nic nie dawały to czemu miałby Gain Fast zadziałac? Może problem rzeczywiście lezy w diecie?!

Zmieniony przez - szymmon w dniu 2008-12-25 13:10:52

Tak jak wyżej napisałem diety nie trzymam.. nie jest to dla mnie zbyt możliwe.. w domu jestem tylko od rana do południa ( jesli chodzi o dni wolne ) reszte czasu spedzam u dziewczyny ;) zawsze proboje jesć w równych odstepach czasowych i takie produkty które mają dużo białka i węgli .

Więc może białeczko z kreta było by lepszym rozwiazaniem od gainera ?

Gainer z kretka jak już, nie masz masy wiec nie masz typowej masy tluszcowej takze, a ta uzyskujemy z wegli ktore sie odkladaja w tluszcz, bialko jest dla bardziej zaawansowanych.

Jedz zdrowo a urosniesz, nie trzymajac diety nie dasz rady.
pozdr.

Jeśli jesz duzo posiłków 4-6 w ciągu dnia i nic masy nie nabrałes z gainerami, to może trzeba - właśnie jak napisałeś kupić białko z kreatyną może się coś ruszy... Jak nie spróbujesz, to sie nie przekonasz...
POzdro

no to chyba będzie trzeba spróbować ostatni eksperyment w takim razie ... :P

Nie chodzi mi o to by stać się mega chłopem do wakacji bo to nie możliwe , 2,3 kg suchej masy dało by mi bardzo dużo :D

stary, diete wbrew pozorom nie jest tak cięzko utrzymać, czy to wielki problem, pić dwa razy dziennie litrową maślankę albo chude mleko? butelke zawsze mozesz wziać ze sobą wszedzie i wypić kiedy chcesz, do tego np tunczyka możesz zjeść w domu, plus dwa razy dziennie ten gainer i juz masz jakies podstawy, a reszte tego zjesz w ciagu dnia jakos uzupełni braki,dieta to absolutna podstawa i tyle, niestety

L_u_L_i
ile ważysz obecnie?
Ile masz wzrostu?

Sprawa jest prosta.
Twój organizm potrzebuje dziennie X Kcal.
Jeśli walisz >X to tyjesz (jakość będzie zależała od składników w diecie)
Jeśli walisz <X to chudniesz.

Więc najpierw pomysl ile Ty jesz a ile powinienes.. pozniej zastanów się czego Ci brakuje (białka czy gainera)

Sciągnij sobie dziennik posiłków który znajdziesz w dziale odżywianie - fajna sprawa / powinna Ci pomóc.

ok skorzystam .. ;)

moje dane są w profilu ... ale napisze ;) waga 67 kg przy wzroscie 175 cm .. więc bedzie trzeba coś z tym pokąbinować ...rano nie mam czasu by cos zjeść więc machną bym białko lub gainera .. do szkoły myślałem brać ryż z leczem ( które zawiera fasole , kuraka , kukurydze itp a to juz samo ma wiele białka )brałbym niecałe 2 paczuszki do szkoły i jadł w dwuch porcjach ... w domu obiad ( to co mama ugotuje ;] ) , po siłowni coś z węglami ale nie za dużo by zmieścić jeszcze gainera lub białeczko oraz mieć miejsce na jakąś kolacyjke ;]