jakos jeszcze zyje, choc co to za zycie qrva - zus, podatki,...
jakis miszcz kolarski mial 40kilka stukniec na minute (normalnie).
dlatego tez jak wsiadam na moj zaiebisty rower stacjonarny, to czuje sie jak mistrz kolarski - obaj mamy rowery i obu nam wolno bije pikawka. w ogole to przesiadam sie na kolarstwo, bo z ciezarami to juz chyba nic nie zdzialam.
STERYDY = ŚMIERĆ
adin, dwa, tri .... tolka spakojna