Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
...
Napisał(a)
Jak Cię ten aspekt interesuje to polecam raczej w dalszym ciągu Yiquan - Dacheng wspominał tutaj że prowadzi również treningi pro zdrowotne. Nie wiem jak jego uczeń na śląsku jednak myślę ze też.
Ma to tą zaletę ze będziesz pod fachową opieką w ćwiczeniach, a ćwiczenia podstawowe z Yiquan są w pewnym sensie Qigoniem ze wszystkimi właściwościami pro zdrowotnymi co w Qigongu lub taji.
Przejdź sie na trening i popróbój czy ci to pasuje.
Co do Qigongów w Polsce i kompetencji tych co tego nauczają nie mam wystaarczającej wiedzy by Ci coś polecić, ale z ilości tego w Polsce spokojnie można powiedzieć że w 90% prowadzą to ludzie bez odpowiedniej wiedzy (na szczeście bez tej wiedzy która nieumiejętnie praktykowana może zrobić krzywdę). Uczy w Polsce Chińczyk qigongu Żurawia - jest to styl w miarę bezpieczny, ale wymaga dobrego nauczyciela. Słyszałem sporo dobrego o nim i o tym czego uczy, ale słyszałem też o kilku przypadkach gdzie po tym treningu ludzie mieli problemy natury fizycznej i psychicznej. Jaik na ilość ćwiczącychj tego w Polsce to raczej wyjątki, ale ostrożności nigdy za wiele.
Zrobisz jak zechcesz.
Ma to tą zaletę ze będziesz pod fachową opieką w ćwiczeniach, a ćwiczenia podstawowe z Yiquan są w pewnym sensie Qigoniem ze wszystkimi właściwościami pro zdrowotnymi co w Qigongu lub taji.
Przejdź sie na trening i popróbój czy ci to pasuje.
Co do Qigongów w Polsce i kompetencji tych co tego nauczają nie mam wystaarczającej wiedzy by Ci coś polecić, ale z ilości tego w Polsce spokojnie można powiedzieć że w 90% prowadzą to ludzie bez odpowiedniej wiedzy (na szczeście bez tej wiedzy która nieumiejętnie praktykowana może zrobić krzywdę). Uczy w Polsce Chińczyk qigongu Żurawia - jest to styl w miarę bezpieczny, ale wymaga dobrego nauczyciela. Słyszałem sporo dobrego o nim i o tym czego uczy, ale słyszałem też o kilku przypadkach gdzie po tym treningu ludzie mieli problemy natury fizycznej i psychicznej. Jaik na ilość ćwiczącychj tego w Polsce to raczej wyjątki, ale ostrożności nigdy za wiele.
Zrobisz jak zechcesz.
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
Poczytam trochę o tym Qigong
Jeśli chcesz poczytać to proponuję Tego autora, :
http://yiquan.pl/gratis/qigongartykuly.pdf
http://yiquan.pl/gratis/qigongbook.pdf
Jeśli chcesz poczytać to proponuję Tego autora, :
http://yiquan.pl/gratis/qigongartykuly.pdf
http://yiquan.pl/gratis/qigongbook.pdf
...
Napisał(a)
Bardzo dobre teksty o Qigongu. Mimo że to jedynie część wiedzy na ten temat to jest to unikalna publikacja w języku polskim mogaca wielu zainteteresowanym wiele wyjaśnić w kwestji zysków i potencjalnych strat, oraz przybliżyć przeciętnemu Polakowi "czym to się je", na czym z grubsza polega i jak wyglada.
bujing yishi bu zhang yi zhi
...
Napisał(a)
No poczytałem trochę o Qigong i niestety w Polsce sprawa nie ma się lepiej niż z TAI CHI. A po artykule Dachenga to już w ogóle nie wiem czy to wszystko ma jakiś sens. Wychodzi na to, że pozostaje tylko Yiquan jako w miarę bezpieczne a przynajmniej jest ktoś kto wydaje się, że ma jakieś pojęcie o tym co robi. Szkoda tylko, że zajęcia są w Chorzowie w tygodniu a nie w weekendy no ale nie można mieć wszystkiego. Może we Francji coś znajdę chociaż pewnie będzie trudno z angielskim u nich.
Dzięki za wszystkie sugestie i mam nadzieję, że ktoś jeszcze na tym temacie skorzysta bo mam kilku znajomych co również się zachwycają "uzdrawiającym tai chi" a nie mają pojęcia co im grozi.
A jeszcze przy okazji zapytam o Yiquan bo widzę, że zajęcia są 3 x w tygodniu co jest dosyć sporo jeśli by do tego dorzucić siłownię. I tu mam pytanie jak bardzo są wyczerpujące te treningi, czy można je robić w dni nietrenigowe od siłowni (również 3 dni treningu) czy coś w tym momencie ograniczyć?
No i ostatnie czy jest gdzieś w necie więcej opinii uczestników tych treningów bo za wiele nie znalazłem oprócz tego forum?
Zmieniony przez - homzic w dniu 2008-12-30 22:40:56
Dzięki za wszystkie sugestie i mam nadzieję, że ktoś jeszcze na tym temacie skorzysta bo mam kilku znajomych co również się zachwycają "uzdrawiającym tai chi" a nie mają pojęcia co im grozi.
A jeszcze przy okazji zapytam o Yiquan bo widzę, że zajęcia są 3 x w tygodniu co jest dosyć sporo jeśli by do tego dorzucić siłownię. I tu mam pytanie jak bardzo są wyczerpujące te treningi, czy można je robić w dni nietrenigowe od siłowni (również 3 dni treningu) czy coś w tym momencie ograniczyć?
No i ostatnie czy jest gdzieś w necie więcej opinii uczestników tych treningów bo za wiele nie znalazłem oprócz tego forum?
Zmieniony przez - homzic w dniu 2008-12-30 22:40:56
...
Napisał(a)
Trening yiquan, zresztą tak jak i taijiquan, polega na specyficznym, dość subtelnym przepracowaniu całego sposobu użycia ciała - w uproszczeniu mówiąc na oduczeniu mięśni od nadmiernego napięcia, i rozwinięciu subtelnego wyczucia ciała, i na tej bazie zbudowania specyficznej "struktury ciała" i ekonomicznej mechaniki ruchu.
Niewłaściwy trening na siłowni może utrudniać, a nawet uniemożliwiać ćwiczącemu yiquan lub taijiquan poczucie i zrozumienie tego o co w tym chodzi i jak to działa. Często (prowadzony samodzielnie przez początkującego, albo pod kierunkiem instruktora z siłowni, który nie ma pojęcia o charakterystyce systemów wewnętrznych) może przebudowywać proporcje siły poszczególnych części ciała w zupełnie innym kierunku niż te, na których opiera się charakterystyka danego systemu.
Ale to jest w sumie podobnie jak z różnymi dyscyplinami sportu - każda z nich ma swoją specyfikę. Chociaż praktycznie w każdej wykorzystuje się trening siłowy, to musi on być dostosowany do potrzeb danej dyscypliny, w przeciwnym razie może utrudniać lub nawet uniemożliwiać osiąganie sukcesów w danej dyscyplinie.
Ponadto trening "izolujący" mięśnie może sprzyjać nawykowi użycia "lokalnej" siły, co bardzo utrudnia poczucie o co chodzi, gdy mowa o "całościowej" sile w systemach wewnętrznych. Z tym, że dla niektórych ćwiczących będzie to większym problemem, dla innych mniejszym. Dużo zależy od proporcji między treningiem "izolującym", a "całościowym"-koordynacyjnym.
W yiquan, taijiquan i innych systemach wewnętrznych zaczyna się zwykle od ćwiczeń "miękkich", "relaksujących", w takiej sytuacji budując podstawy właściwej koordynacji, a dopiero po pewnym czasie włącza się obciążenie, np. w postaci ciężkich broni, długich ciężkich drągów i innych przedmiotów, z którymi pracuje się przy zaangażowaniu całości ciała we właściwie skoordynowany sposób - ta charakterystyka sposobu generowania siły jest jądrem danego systemu wewnętrznego. Jeśli siłownia będzie ciało przebudowywać w innym kierunku, niż zakłada charakterystyka danego systemu, to po prostu nie będzie szansy na jego prawidłowe opanowanie.
Zmieniony przez - dacheng w dniu 2008-12-31 00:12:37
Niewłaściwy trening na siłowni może utrudniać, a nawet uniemożliwiać ćwiczącemu yiquan lub taijiquan poczucie i zrozumienie tego o co w tym chodzi i jak to działa. Często (prowadzony samodzielnie przez początkującego, albo pod kierunkiem instruktora z siłowni, który nie ma pojęcia o charakterystyce systemów wewnętrznych) może przebudowywać proporcje siły poszczególnych części ciała w zupełnie innym kierunku niż te, na których opiera się charakterystyka danego systemu.
Ale to jest w sumie podobnie jak z różnymi dyscyplinami sportu - każda z nich ma swoją specyfikę. Chociaż praktycznie w każdej wykorzystuje się trening siłowy, to musi on być dostosowany do potrzeb danej dyscypliny, w przeciwnym razie może utrudniać lub nawet uniemożliwiać osiąganie sukcesów w danej dyscyplinie.
Ponadto trening "izolujący" mięśnie może sprzyjać nawykowi użycia "lokalnej" siły, co bardzo utrudnia poczucie o co chodzi, gdy mowa o "całościowej" sile w systemach wewnętrznych. Z tym, że dla niektórych ćwiczących będzie to większym problemem, dla innych mniejszym. Dużo zależy od proporcji między treningiem "izolującym", a "całościowym"-koordynacyjnym.
W yiquan, taijiquan i innych systemach wewnętrznych zaczyna się zwykle od ćwiczeń "miękkich", "relaksujących", w takiej sytuacji budując podstawy właściwej koordynacji, a dopiero po pewnym czasie włącza się obciążenie, np. w postaci ciężkich broni, długich ciężkich drągów i innych przedmiotów, z którymi pracuje się przy zaangażowaniu całości ciała we właściwie skoordynowany sposób - ta charakterystyka sposobu generowania siły jest jądrem danego systemu wewnętrznego. Jeśli siłownia będzie ciało przebudowywać w innym kierunku, niż zakłada charakterystyka danego systemu, to po prostu nie będzie szansy na jego prawidłowe opanowanie.
Zmieniony przez - dacheng w dniu 2008-12-31 00:12:37
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
...
Napisał(a)
Kurde :/ odkopalem przez przypadek temat sorry :( za burdel już na wstępie
Poprostu miałem kilka okien i nie w tym komentarz napisałem...
Wiec jak już odkopywać to z klasą polecam poznań jako zagłębie tej sztuki nawet jak na europe :D
Zmieniony przez - Robert3d w dniu 2009-08-27 01:59:14
Poprostu miałem kilka okien i nie w tym komentarz napisałem...
Wiec jak już odkopywać to z klasą polecam poznań jako zagłębie tej sztuki nawet jak na europe :D
Zmieniony przez - Robert3d w dniu 2009-08-27 01:59:14
Polecane artykuły